tak VitezZamieszczone przez Vitez
zobacz, masz to własnie zdjęcie, zrobione tym samym obiektywem, tylko raz analogiem a raz cyfrą
obiekt znajduje sie względem Ciebie w obu przypadkach w takiej samej odległości,
możemy nawet założyć, że analog ma taka samą "rozdzielczość" kliszy co matryca, w innym (normalnym) wypadku pogrom martycy byłby jeszcze większy
i teraz cykasz zdjęcie, co się dzieje - analog rejestruje obraz z tej samej odległości tym samym szkłem ale ma szersze widzenie, cyfra robi to samo ale węższym obszarze
robisz odbitkę, chcesz zachować proporcje papugi, z analoga odbitka 10x15 zajmuje cały papier, by zachowac proporcje papugi to co jest pomiędzy niebieską a czerwona ramka musiałoby zostać puste,
natomiast normalnie jest "rozciągnięte" na cały papier
jakie sa tego konsekwencje?
to, że papuga zajmuje cały obszar zdjęcia nie wynika stąd, że była w mniejszej odległości od Ciebie, nie wynika także z tego, że miałeś obiektyw o większej ogniskowej, po prostu musiałeś rozciągnąć papugę by zajęła cały obszar, zrobiłeś to "sztucznie" w sposób wymuszony, wrażenie wiekszego zbliżenia wynika wyłącznie z widzenia mniejszego kadru a nie z rzeczywiście wiekszej ogniskowej - takie jest moje założenie