JPEG, najwyższa jakość. Szarpnessy rzeczywiście mogłem mieć nieco podciągnięte w moim 10D (ostatnio używałem), ale różnica x2?!
Już gdzieś się kiedyś obiłem o dyskusję na ten temat, ale tym razem wyszło mi to ze zdumiewającą powtarzalnością.