Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 33

Wątek: Akumulatory do kompaktow Canona

  1. #21
    Dopiero zaczyna Awatar pionaj
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    47

    Domyślnie

    a ja ostatnio polecam Pentagramy :-)) konkretnie to
    PENTAGRAM Infinity Xtreme ..mam juz 2 serię czteropaka 2400 i sprawują się wyśmienicie
    http://www.mmv.pl/produkty_new/index.php?akumulatory=1
    dzieciaki też korzystają (po nieudanych zakupach Energizera...nie wiem co sie z ta firmą dzieje bo do niedawna były to świetne ogniwa) z Pentagrama :-) co prawda z PENTAGRAM Infinity 2500 ...ale też nie narzekają
    Canon A640

  2. #22
    urban1982
    Guest

    Domyślnie

    No Nad Pentagramami Sie Az Tak Nie Zastanawiałem Gdzies śmigneły Mi Przed Oczyma, Ale Jesteś Kolejną Osobą Która Pisze Ze To Bardzo Dobre Akumulatory. Moze Wart Sie W Nie Zaopatrzyc

  3. #23

    Domyślnie

    Ostatnio zakupiłem AKU SANYO ENELOOP 2000mAh - poprostu rewelka, mogą leżeć w aparacie naładowane przez długi okres i cały czas są ready! Na S3 robie średnio 500 klików.

  4. #24
    mlodybb
    Guest

    Cool

    Ja używam phililpsów najlepiej wyszły w testach.
    Na canonie S3 IS zrobiłem na nich około 700 zdjęć wiekszosc z lampą

  5. #25
    Dopiero zaczyna Awatar pionaj
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    47

    Domyślnie

    ,,najlepiej wyszły w testach,,
    gdzie?w jakich testach? daj linka
    Canon A640

  6. #26
    Bywalec Awatar pietro.s
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Wrocław/Lubrza
    Wiek
    41
    Posty
    140

    Domyślnie

    osobiście do A530 stosuje Pentagramy infinity 2400 i na razie są po pierwszym ładowaniu, napisze wkrótce ile mi sie udało zrobić zdjęć na jednym komplecie

    generalnie wygląda to tak że na jednym komplecie 250-270 ujęć zrobię przy włączonym LCD i mniej więcej 25-35 % z lampą (może więcej).

    Co do drugiego kompletu to chyba mogę go wyrzucić, pewnego razu przeleżał nieużywany w pokrowcu około 2 tyg i po włożeniu okazało sie ze aparat je widzi jako rozładowane, sądziłem, że to same sie rozładowały ale dziś po pełnym ładowaniu włożyłem do aparatu i już sie pokazuje informacja o słabych bateriach.

    Przeglądanie zdjęć na lcd daje rade i to całkiem długo, ale po włączeniu trybu focenia i użyciu zoomu wyłączają sie.
    Warto je reklamować? w sumie nie były drogie, ale długo nie wytrzymały ;/
    Ostatnio edytowane przez pietro.s ; 03-08-2007 o 18:25

  7. #27
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    52
    Posty
    75

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lukalago Zobacz posta
    Ostatnio zakupiłem AKU SANYO ENELOOP 2000mAh - poprostu rewelka, mogą leżeć w aparacie naładowane przez długi okres i cały czas są ready! Na S3 robie średnio 500 klików.
    Dobry wybór, podobnie jak i ich odpowiedniki innych firm, w wykonaniu GP, Panasonic'a itp. W zasadzie (moim zdaniem) "nie rozładowujące się" aku można brać w ciemno nie obawiając się o jakość.

    Z ogniwami 2500 bywa różnie (bo można trafić na Sanyo 2500 czy Sanyo 2500 "dla kogoś", tj. z nalepką np. Energizera), a te niestety często cierpią na b. szybkie samorozładowanie.

    Z firmami mniej znanymi jest loteria, np. Pentagram wygląda na dość niezłe, choć ze sporym rozrzutem parametrów, a o np. Profitexx'ie lepiej nie pisać..
    Canon EOS 300D | Canon EF-S 17-85 IS | Manfrotto 479-4B | 234RC | PowerShot A95

  8. #28
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Gostyń
    Posty
    105

    Domyślnie

    A ja mam niezbyt dobre doswiadzcenie z Pentagramami po pierwszym naladowaniu zrobilem nimi chyba z 15 fot (ex 430) jakies nieporozumienie, potem bylo co prawad alepiej ale napewno wiecej juz ich nie kupie zadne aku tak nie mialy a troche juz ich bylo, a wlasnie super zadowolony jestem z energizera 2500 na jednym komplecie robie cale wesele i jeszce troche pradu zostaje wczesniej potzrebowalem 2 kpl mialem tez cameliony niby dobre ale szybko zaczely tracic pojemnosc, jak tak czytam te wasze opinie dochodze do wniosku ze z aku troche jest loteria jak sie komu trafi, pewnie to jak reszta elektroniki teraz chinska masowka i z kontrola jakosci roznie bywa
    60d + grip, 85mm 1,8, C 17-55/2,8 IS, 70-200 f4, 580 EX II Stofen

  9. #29
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    52
    Posty
    75

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacekxyz Zobacz posta
    A ja mam niezbyt dobre doswiadzcenie z Pentagramami po pierwszym naladowaniu zrobilem nimi chyba z 15 fot (ex 430) jakies nieporozumienie, potem bylo co prawad alepiej ale napewno wiecej juz ich nie kupie zadne aku tak nie mialy a troche juz ich bylo, a wlasnie super zadowolony jestem z energizera 2500 na jednym komplecie robie cale wesele i jeszce troche pradu zostaje wczesniej potzrebowalem 2 kpl mialem tez cameliony niby dobre ale szybko zaczely tracic pojemnosc, jak tak czytam te wasze opinie dochodze do wniosku ze z aku troche jest loteria jak sie komu trafi, pewnie to jak reszta elektroniki teraz chinska masowka i z kontrola jakosci roznie bywa
    Hmm. Zacznę od początku. Rzadko które (poza Eneloop'ami i odpowiednikami) aku po pierwszym naładowaniu "nadają się" do normalnej eksploatacji. Właściwą pojemność uzyskują z reguły po około 5 cyklach ładowania/rozładowania, a niektórym gorszym trzeba nawet i do około 10 cykli. Więc to, że Ci Pentagramy "od kopa" nie poszły, mnie wcale nie dziwi. Inne aku raczej także by się w takiej sytuacji źle spisały.

    Po drugie dobrze zgadujesz że z aku jest loteria, tak jak z płytami CD/DVD. Nadruk to jedno a producent podłoża (czy aku) to drugie. Stąd cyrki z niepowtarzalnością opinii, stąd kłopoty itd., w wypadku akumulatorów mało znanych firm. Choć zdarzają się też firmy egzotyczne, których aku z tego co mi wiadomo są "powtarzalnie dobre".

    Pentagramy AA 2050 mAh i AAA 1000 (realnie o mniejszej pojemności oczywiście), u mnie sprawiały się dobrze, z tego co czytałem na forum elektroda.pl, tamże ten model też sie względnie ok spisywał, wrażenia subiektywne potwierdzone tym co mi BC 900 wyświetla. o Pentagramach 2400 (chyba te miałeś) się nie wypowiadam.

    Co do aku "markowych" firm typu Energizer, Panasonic, Sony. No cóż, tu TEŻ jest moim zdaniem ryzyko loterii, ale nieporownywalnie (znacznie) mniejsze niz w klasie "noname" lub niewiele wyższej. W zasadzie jedynym problemem jest trafienie na "felerną" partię od podwykonawcy, zwłaszcza w wypadku ogniw 2500 mAh - gdzie podwykonawcą np. Energizera było Sanyo ze swoimi szybko rozładującymi się ogniwami 2500 mAh. W wypadku "uznanych firm" drastycznych różnic, tj. grubych oszustw na pojemności (prawie) nie ma. Grubych, tj. kwiatków typu różnica 50% czy.. 250% w stosunku do nadruku. Choć niektóre aku uznanych firm (np GP - poza ogniwami Recyko+) uważam za hmm, powiedzmy nieciekawe i nie warte polecenia.

    Po to są ładowarki z pomiarem pojemności, by użytkownik mógł wiedzieć kto produkuje dobre aku, a kto "shit", na którym tylko drukuje że aku ma "ilestam" pojemności, co jak się można domyśleć ma luźny związek z rzeczywistością.

    PS. O Sanyo Eneloop (które polecam) i ich odpowiednikach innych firm już na forum pisałem, odsyłam więc do wyszukiwarki.
    Ostatnio edytowane przez AbrahaM ; 05-10-2007 o 23:23
    Canon EOS 300D | Canon EF-S 17-85 IS | Manfrotto 479-4B | 234RC | PowerShot A95

  10. #30
    yacek13
    Guest

    Domyślnie

    Ja mam dość konkretne pytanie.
    Akumulatorki Sanyo Eneloop 2000 mAh i ładowarka BC 700.
    Jakim prądem mam je traktować za pierwszym razem, jakim potem, czy na początku mam je jakoś formatować, czy rozładować na aparacie, czy na ładowarce, bo ponoć są naładowane.
    Może dla kogoś to oczwiste, ale ja jestem techniczny antytalent i do mnie trzeba łopatologicznie...

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •