księżyce

[muflon]

... + wyłączone IS, prawda?

Prawda bo IS sie ze statywem nie lubi.

Uppps, why?

Wiekszy crop przy tej samej ilosci pikseli na matrycy - wiecej szczegolow. Oczywiscie to wszystko i tak pewnie gdzies na granicy rozdzielczosci szkla, ale mimo wszystko lepiej.

[mmsza]

... + wyłączone IS, prawda?

sam sie wylacza

Uppps, why?

mniejszy crop

edit: muflon był pierwszy

[p13ka]

... + wyłączone IS, prawda?

Zgadza się.

[McKane]

Statyw.

A to moj blad. Bylem przekonany ze czytalem gdzies o zrobieniu z reki ale znaczy sie chodzilo o kogos innego.

[Zodiakalny Rak]

... no tak 1,3 zamiast 1,6!
A z tym "sam się wyłącza" to chyba trochę odwrotnie, może się nie załączyć. Hymnn?

... wracając do księżyców, cierpliwie będę czekał na lekki mróz i bezchmurne niebo aby na końcu ... powiedzieć mam cię!


Dzięki i pozdrawiam,

A to moj blad. Bylem przekonany ze czytalem gdzies o zrobieniu z reki ale znaczy sie chodzilo o kogos innego.

No to podziwiam, @400mm utrzymać nieporuszone szkło to stal nie ręce.

Przeciez takie przyblizenie to nic specjalnego mozna to zrobic dowolnym szklem o nieco dluzszej ogniskowej .

... ale z tego się nie wycofujesz?


pozdrawiam,

[McKane]

No to podziwiam, @400mm utrzymać nieporuszone szkło to stal nie ręce.

To nic dziwnego akurat wystarczy pogadac z muflonem

Zdjecia ksiezyca robi sie przy bardzo krotkich czasach bo ksiezyc zwiewa jak glupi (chyba ze posiada sie montaz paralaktyczny). Ja fotografowalem mniej wiecej z czasami 1/125-1/500. Utrzymanie 100-400 L z wlaczonym IS na 1/250 to chyba nie jakis spory wyczyn ?

Nie chce zeby to wszystko zabrzmialo przemadrzale. Zdjecie p13ka bardzo mi sie podoba i technicznie jest naprawde fajne (i lepsze niz kazde moje).

Chodzi bardziej o to ze fotografowanie ksiezyca nalezy chyba do najlatwiejszych zdjec w astrofotografii (na omawianym poziomie czyli bez uzycia teleskopow). Nie mam praktycznie zadnego doswiadczenia w tej dziedzinie, ale jesli pomimo tego faktu jestem w stanie swoja badziewiasta na 300 mm sigma zrobic calkiem ostre zdjecie, to nie widze jakiegos problemu ze zrobieniem lepszej fotki 100-400 L.

[Zodiakalny Rak]

To nic dziwnego akurat wystarczy pogadac z muflonem

Zdjecia ksiezyca robi sie przy bardzo krotkich czasach bo ksiezyc zwiewa jak glupi (chyba ze posiada sie montaz paralaktyczny). Ja fotografowalem mniej wiecej z czasami 1/125-1/500. Utrzymanie 100-400 L z wlaczonym IS na 1/250 to chyba nie jakis spory wyczyn ?

Nie chce zeby to wszystko zabrzmialo przemadrzale. Zdjecie p13ka bardzo mi sie podoba i technicznie jest naprawde fajne (i lepsze niz kazde moje).

Chodzi bardziej o to ze fotografowanie ksiezyca nalezy chyba do najlatwiejszych zdjec w astrofotografii (na omawianym poziomie czyli bez uzycia teleskopow). Nie mam praktycznie zadnego doswiadczenia w tej dziedzinie, ale jesli pomimo tego faktu jestem w stanie swoja badziewiasta na 300 mm sigma zrobic calkiem ostre zdjecie, to nie widze jakiegos problemu ze zrobieniem lepszej fotki 100-400 L.

OK, nie sprzeczam się - pewnie brak mi talentu.


Pozdrawiam,

[Vitez]

Na forum mamy chyba już nawet nieco dłuższy wątek na ten temat ;-)

http://canon-board.info/showthread.php?t=4956 - oczywiście rządzi tam Diodak, ale i ja jakieś dwa skromne pstryczki wniosłem ;-)

A to i ja sie dopisalem 8)