Najwyraźniej system ustawia za wysokie parametry (odświeżanie/rozdzielczość) i monitor odmawia współpracy. Trzeba by było odpalić system (domyślam się, że XP) w jakimś trybie awaryjnym i ustawić mu parametry, które monitor pociągnie. Ma działać. Przy odrobinie wysiłku można zmusić do działania nawet starutkie VGA z odświeżaniem 56Hz (nie daje się tego wyklikać).