qrcze nie gadajcie mozliwosci AF D200 są o niebo lepsze jak 5D wpradzie jednym i drugim miałem mozliwosc tylko chwile sie pobawic wiec na temat celnosci to sie nie wypowiem ale AF nikona wywarł na mnie wrazenie i sprawiałwrazenie zdecydowanie bardziej zaawansowanego jak w 5D... choc jak mówie to wrazenie z moze poł godzinnego obcowania z kazdym z nich wiec moge sie mylic![]()
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
kurka _ a ja myslale ze ten aparat ma wszystko_ troche lipny brak
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to moze wlasnie sie dowiedzielismy co bedzie w nastepcy 5D ?!
Ostatnio edytowane przez grzanka ; 11-05-2007 o 22:14 Powód: Automerged Doublepost
Skipper: AF to nie tylko cecha body ale również obiektywu. "Śrubokręty" będą miały zdecydowanie gorszy AF od USMek. 5D naprawdę trudno coś zarzucić w tym względzie a D200 zarzucić można sporo.
Zielony: Google: Nikon + auto isoalbo froum nikona
![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
jeśli dobrze zrozumiałem - wczytując się w specyfikacje - "jedynki" też mają pomiar SPOT powiązany z wybranym punktem nastawiania ostrości (chyba działa to tak samo jak opisałem w przypadku d70/d200) - ale w łapie nie miałem 8) więc się nie wypowiadam autorytatywnie - z chęcią usłyszę głos jakiegoś posiadacza 1d mkII lub 1ds w tej materii... tyle, że one mają jeszcze multispot :-) [fantastyczna sprawa (ale to było już w T90 - pierwszym canonie, którym się dłużej bawiłem)]
Pierwsze wrażenia co do AF w 5d są bardziej niż pozytywne :-D
<nauka nowej guzikologipewnie mi jeszcze zajmie trochę czasu>
- (testuje na razie z 24-70) - Janusz trafił w sedno - używałem trochę starszych szkieł nikona (ważniejsza była/jest dla mnie jakość optyczna niż szybkość) - i tak z 35-70/2.8 d70 już mulił - z d200 było lepiej - analogicznie z 80-200/2.8 (jeszcze bez D - "pompka" - byli nikoniarze wiedzą, o czym piszę) - dużo lepiej ze stałkami (20 to demon szybkości
) - no ale to żadna nowina - tak jest chyba (z nielicznymi wyjątkami) w każdym systemie. Podpiąwszy obiektyw AFS można się prawie wyleczyć z kompleksów względem USM - pozostaje wówczas "jedynie" kwestia matrycy /mój - i pewnie wszystkich "przesiadkowców" realny powód zmiany systemu/ ...
Na razie - jak widzicie - gęba mi się śmieje - i oby tak dalej
![]()
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
gdyby to była prawda - nie byłoby sensu kupować jedynek :-)
Ostatnio edytowane przez adalbert ; 12-05-2007 o 00:27 Powód: Automerged Doublepost
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
witam
A dla mnie 5d i jego af to porazka lepsze niz 350 i cos jak 30d
5d dostalem na 4 tyg i focenie przy wschodzie slonca i np ptatow i innych zwierzat daje mu niezle klopoty.
Co to jakosci fotek to super , dobry sensor lecz opakowanie jeszcze nie to ...
To moje skromne zdanie
Pozdrawiam Darek
pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....
po pierwszym kontakcie _ tych problemow nie bylo w D7D![]()
Masz rację sprzedać ten syfTyle tylko, że ja nim robię od ponad roku (to trochę większe doświadczenie niż 4 tyg. - przyznasz) i gdybym widział coś co dla mnie byłoby ciekawszą alternatywą w zestawieniu jakość/cena, to na pewno bym to kupił
AF 30D to zdaje się ten sam co 20D. Miałem 20D i róznica jest spora, jeśli nie bardzo duża. Chyba miałeś w ręku trefny egzemplarz...
![]()