Ktoś pisal tu o sprzeczce z jakąś firmą od motocykli chyba. Nie pamiętam jak się skończyło.

Pamiętaj, że mozesz domagać się teraz od gazety odszkodowania po co najmniej minimalnych ZPAFowskich stawkach za publikację.

Ponadto ustne umowy w kwestii praw autorskich są nieważne.