Zauważyłem ciekawe zjawisko którego nie potrafię wyjaśnić. Mianowicie korzystając z dwóch obiektywów o takiej samej ogniskowej i przy tej samej przysłonie uzyskuje dwie różne głębie ostrości. Największą różnicę z pośród szkieł które posiadam uzyskałem porównując canona 100-400 z sigmą 70-300 APO. Wykonując zdjęcie sigmą przy 300 mm f 5,6 obiektu odległego o 2 m uzyskuje głębie identyczną jak głębia uzyskana w przypadku canona przymkniętego do f 11 oczywiście wszystkie parametry pozostają bez zmian. Czy ktoś z forum potrafi to wyjaśnić ??![]()