Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Zapytanie do posiadaczy 580 EX

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Avadra_K
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    55
    Posty
    580

    Domyślnie

    To chyba wszystkie 580 piszczą - ale widać ten ty tak ma.
    _______________________________________________
    Ars non habet osorem nisi ignorantem (sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie )
    __________________________________________________ ___________
    To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus . "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow

  2. #2
    Zablokowany
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Dębica - podkarpacie
    Posty
    356

    Domyślnie

    Gdyby nie ten wątek pewnie bym nigdy nie zauważył, że moja 430ex też sobie czasem zapiszczy

  3. #3
    Uzależniony Awatar MARANTZ
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    55
    Posty
    928

    Domyślnie

    To że lampa "piszczy" jest dla mnie oczywiste. Nie miałem takiej, która by nie piszczała. Im mocniej błyśnie tym głośniej i dłużej piszczy. Po tym poznaję m.in. czy na długo jeszcze prądu w akumulatorkach wystarczy.
    FOTOINKWIZYTOR

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Dalo by sie zrobic nie piszczaca, ale ladowala by sie znacznie dluzej
    ...

  5. #5
    Uzależniony Awatar Avadra_K
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    55
    Posty
    580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK
    Dalo by sie zrobic nie piszczaca, ale ladowala by sie znacznie dluzej
    Jasne, tylko bardzo ciekawe wydaje się być zrtobienia w takiej sytuacji serii zdjęć.

    I mam pytanie do inicjatora postu (takie z ciekawości).
    :rolleyes: Jak blisko podchodzi do zwierząt, skoro musi uzywać lampy?
    Sorry, że pytam ale bardzo mnie to interesuje. Parę razy próbowałem, ale przy 20 m efekt był zawsze ten sam. "MODEL" dawał dyla....:-(
    _______________________________________________
    Ars non habet osorem nisi ignorantem (sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie )
    __________________________________________________ ___________
    To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus . "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    3Miasto
    Wiek
    50
    Posty
    387

    Domyślnie

    W!

    Co do piszczenia to oczywiscie chodzi o kondensatory i lampy oraz wyzwalacz, wszystkie one tak szybko kumuluja prad ze az piszcza ;>
    Mialem kilkanascie lamp w swojej karierze i wszystkie piszczaly ;>


    Zdrowko

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Avadra_K
    Jasne, tylko bardzo ciekawe wydaje się być zrtobienia w takiej sytuacji serii zdjęć.
    W lampach seria jest mozliwa tylko dlatego, ze po pierwszym blysku w kondensatorach zostaje jeszcze sporo energii na kolejne blyski. To co dochodzi z ukladu ladowania jest bardzo mala czescia calosci. Wystarczy odpowiednio wiekszy kondensator i seria moze trwac baaaaardzo dlugo.

    Choc w praktyce nie robi sie tego z racji objetosci zajmowanej przez kondensatory i z powodu problemow z wylaczaniem wiekszych pradow. Dlatego narazie lampy maja tyle ile maja i na wiele wiecej nie ma co liczyc w najblizszej przyszlosci.
    ...

  8. #8
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    681

    Domyślnie

    Metz 54 piszczy tylko po palnięciu na maks. No i oczywiście po włączeniu. Poza tym jest cichutka :-)

  9. #9
    Dopiero zaczyna Awatar Morfina
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    28

    Domyślnie

    Co do focenia zwierzaków to z mojego doświadczenia wiem, że najtrudniej podejść dziki ( chyba że buchtują zimą w jakiś habziach ) i lisy, kozy ( sarny ) szczególnie zimą dają się podejść nawet do 5 m ale chyba kolega nie foci zbyt długo zwierzaków ponieważ w fotografii dzikiej przyrody ważniejsze jest jak zmusić zwierzaka żeby podszedł do aparatu :-)
    800 mm f 4 chyba jedyne na forum

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •