Mnie też okradli![]()
Mnie też okradli![]()
Dla tak złożonego układu nie da się łatwo zdefiniować ogniskowej. Używanie równania soczewki (cienkiej! idealnej!) do opisu obiektywu to jak używanie równania na rzut ukośny do opisu trajektorii samolotu. Pojęcia takie jak punkty węzłowe są też pewnym przybliżeniem. Bardziej subtelnym, ale przybliżeniem.Zamieszczone przez muflon
Można uporządkować obiektywy wg kąta widzenia przy wyostrzeniu na nieskończoność i na tej podstawie przypisać ogniskową (z dokładnością do różnicy między sin a tg...). Co się będzie działo przy zmianie ostrości zależy od typu obiektywu, a tych jest sporo więcej niż IF i nie-IF.
Z tego właśnie powodu ten ostatni wywód niczego nie dowodzi.
IMHO dowodzi. Wszelkie skomplikowane układy sprowadzane są do układów zastępczych, które to w dużym, lub mniejszym przybliżeniu szacują daną wielkość. Nie twierdzę że wyliczenie ogniskowej jest w ten sposób super idealne, ale IMHO nie jest to ogniskowa katalogowa, a mniejsza - być może 80 mm - kto wie. Kąt widzenia w ostrości nieskończonej podawany jest w katalogach - nie musimy się męczyć w jego dokładne oszacowanie i po przeliczeniu trygonometrycznym wychodzi ogniskowa katalogowa - pamiętajmy że przy nieskończoności...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Dowiodło również to, że firmy nie informują nas co dzieje się z ogniskową przy np. min. ostrzeniu.
Ostatnio edytowane przez Tomasz Urbanowicz ; 08-08-2006 o 22:18
Nie przesadzajmy ;-)
A masz jakiekolwiek podstawy, żeby przypuszczać, że równanie soczewki opisuje obiektyw składający się z kilkunastu soczewek dokładniej niż na 20%? Jakieś szacowania dokładności potrafisz przedstawić? Przynajmniej napisz, uważasz za ogniskową układu soczewek.Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz
Witam ponownie,
To może dokładniej wyjaśnę o co mi chodziło, najpierw definicja.
"Ogniskowa obiektywu jest to odległość pomiędzy główną płaszczyzną obrazową obiektywu a odpowiednim jego ogniskiem, tj. punktem przecięcia się promieni wpadających od strony przedmiotu równolegle do osi optycznej.
Płaszczyzna emulsji światłoczułej przechodzi przez ognisko tylko przy nastawieniu na nieskończoność."
Ogniskowa jest więc wielkością charakteryzującą obiektyw w ściśle określonych warunkach! Przy ostrzeniu na inne odległości niż nieskończoność
mamy jakąś odległość ogniskowania ale nie jest to ogniskowa obiektywu!
Pozdrawiam
Darek
Ba, ale jak zlokalizować ognisko wewnątrz obiektywu... Można sobie wyobrazić układy optyczne nie posiadające takiego punktu (np. obiektywy lustrzane).Zamieszczone przez D.D.
To może z kąta widzenia, bo jak wiadomo stosunek połowy przekątnej "klatki" do ogniskowej to tangens połowy kąta widzenia?
Ale to nie ma znaczenia. Chodzi mi o to, że nie istnieje pojęcie "ogniskowej" dla obiektywu np. dla skali odwzorowania 1:1 - jest to pewna odległość ogniskowania. Ogniskowa jest to pojęcie ściśle zdefiniowane - tylko dla ostrzenia na nieskonczoność.
Oczywiście jest to tylko moja prywatna opinia.
Ostatnio edytowane przez D.D. ; 09-08-2006 o 00:04
Właśnie o tym napisałem wcześniej, ale też nie jest tak prosto. Arek kiedyś podawał tu wzory - przy szerokich kątach czasem to musi być sinus, czasem coś innego, a zależy to od sposobu rzutowania obrazu (rybie oko itd)Zamieszczone przez D.D.