Podłączenie dwóch lamp do jednego aparatu, czy to możliwe ?

[mckwak88]

Witam.

Mam wielką prośbę do znawców tematu.

Mój problem wygląda tak:
Kupiłem niedawno 3 starej daty lampy błyskowe. Mam do nich też wszystkie potrzebne kable. Moje pytanie brzmi: czy można podłączyć do aparatu co najmniej dwie lampy tak, aby obie błyskały w tym samym momencie bez użycia fotoceli
Próbowałem już podłączać je "ręcznie" na różne sposoby i nic z tego nie wyszło. Dodatkowo, gdy były podłączone równolegle, dioda gotowości do błysku nie paliła się w ani jednej lampie, a gdy je rozłączyłem, było wszystko w porządku. Podłączenie szeregowe też nie działa.
Czy jakiś uczynny człowiek mógłby mi wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje i ewentualnie co można z tym zrobić

Z góry dzięki 8)

Andrzej

[szymwal]

Witam,
Na początek sprawdż czy palaryzacja napięcia na wtyku synchronizacyjnym jest jednakowa./przeważnie na zwenętrznym styku jest minus, na szpilce plus/

[piast9]

Czy jakiś uczynny człowiek mógłby mi wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje i ewentualnie co można z tym zrobić

Lampy mają stopke podłączoną gdzieś w układ wyzwalania. Zwarcie styków wyzwala błysk. Łącząc lampy równolegle powodujesz nieprzewidziane przez producentów zmiany warunków pracy elektroniki w lampach. Dobrze, że żadna się nie uszkodziła, tam na stopce może być wysokie napięcie.

Jako rozwiązanie proponuję wykonanie wyzwalaczy optotriakowych, takich jakie się robi do podłączania starych, wysokonapięciowych lamp do 300D, w liczbie sztuk takiej, ile masz lamp, a połacz razem pierwotne strony tych wyzwalaczy. Można też zrobić n-krotny wywzwalacz z ledami z optotriaków połaczonymi w szereg. Moze być wygodniejsze w użyciu.

[mckwak88]

Jako rozwiązanie proponuję wykonanie wyzwalaczy optotriakowych, takich jakie się robi do podłączania starych, wysokonapięciowych lamp do 300D, w liczbie sztuk takiej, ile masz lamp, a połacz razem pierwotne strony tych wyzwalaczy. Można też zrobić n-krotny wywzwalacz z ledami z optotriaków połaczonymi w szereg. Moze być wygodniejsze w użyciu.

Witam
Mam wielką prośbę. Czy mógłbyś powiedzieć mi, jak taki wyzwalacz wykonać ręcznie (o ile to wogóle możliwe) i jakie części trzeba do niego zdobyć ? Jeśli można, to prosiłbym o jakiś schemat.
Muszę przyznać, że na elektronice znam się dosyć mało, jeśli nie bardzo mało
Aczkolwiek kiedyś-tam coś-tam już rozbierałem

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Widzę, że znasz się na rzeczy

Pozdrawiam

Andrzej

[piast9]

Czy mógłbyś powiedzieć mi, jak taki wyzwalacz wykonać ręcznie (o ile to wogóle możliwe) i jakie części trzeba do niego zdobyć ?

Pewnie że możliwe. Myślę, że takie coś by zadziałało (patrz załącznik). Bateryjka np. jakaś litowa 3V (CR2032 np) w stosownym uchwycie. Same optotriaki powinny moim zdaniem wystarczyć do wyzwolenia lamp. Jeśli będą się psuć to trzeba dać za nimi po triaku, jak tutaj
Zmontować to na kawałku płytki uniwersalnej i gotowe.

[szymwal]

Kiedyś coś takiego sobie zaprojektowałem,

źródło

Więcej;http://ws.ps.pl/szymwal/

[piast9]

O, fajne. Nie ma bateryjki, zawsze mniej kłopotliwe. I na pierwszy rzut oka na schemat - powinno działać

[szymwal]

To działa pod warunkiem, że wszystkie lampy mają na goracym styku synchro dodatnie napięcie. W innym przypadku potrzebna jest modyfikacja.

[shaqi]

na forum jest taki dzial jak obiektywy i lampy
jest funkcja szukaj

i taki flash guru jak kuchatek kiedys juz wszystko napisal

http://canon-board.info/showthread.php?t=2488

[mckwak88]

Dziękuję bardzo za schematy.
Postaram się jakoś to wykorzystać