jeden znajomy rekordzista wydał 40 000 i studia używa nie zgadniecie do czego... do robienia fotek legitymacyjnych i ew. studyjnych ślubnych...
i tyle... - czasu nie ma:/
a tak wogóle to niejaki Zielony powie Ci co i jak
On w tym siedzi...![]()
jeden znajomy rekordzista wydał 40 000 i studia używa nie zgadniecie do czego... do robienia fotek legitymacyjnych i ew. studyjnych ślubnych...
i tyle... - czasu nie ma:/
a tak wogóle to niejaki Zielony powie Ci co i jak
On w tym siedzi...![]()
Ostatnio edytowane przez Il fuoco ; 05-08-2006 o 18:00
| yyy...zdjęcia poszedłem robić... |