hej!
mam pytanie.
czy tanie szerokie kąty (tokina, tamron, cosina) 19 - 35 są coś warte?
Są względnie tanie, dają fajny zakres ogniskowych...
A jak z jakością? Używał ktoś może?

potrzebne do 20d i do analoga.
Czy lepiej je odpuścić i dozbierać - do którejś ze stałek sigmy bądź tamrona 17-35/2.8-4 ?

Obiektywy manualne odrzucam z założenia.