Przy samych pierścieniach ta 135 nie da ci tak wielkich zbliżeń. Mieszek to zdecydowanie lepsza sprawa, płynna regulacja, dłuższy itp. A jak obiektyw to polecam wspomnianego Pentacona - jego ostrość i rozmycie uwielbiam No i przy w PEŁNI rozciągniętym mieszku (20-22 cm) ostrzysz z 16-17 cm (mierzone od soczewki) przy skali odwzorowania sięgającej 2:1 - więc jak bardzo komfortowo w porównaniu z odwrotnym mocowaniem Tyle że przy pełnej dziurze to nawet nie ma co robić ze względu na mikroskopijną głębię ostrości, ja przymykam do f11-16 w zalezności od rozciągnięcia mieszka - tak żebym jeszcze coś widział.