Zalezy o jakim pierscieniu mowisz.
Jesli o pierscieniu do odwrotnego mocowania obiektywu bezposrednio do body to wchodzi w gre albo m42 albo jakis obiektyw canonowski ale wtedy musisz zalozyc przejsciowke ktora pozwoli Ci na zmiane przyslony ... bez niej bedziesz lecial na otwartej dziurze. Nie robilem tego nigdy bo za duzo wymaga zachodu
Uzywalem natomiast pierscienia odwrotnego mocowania dwoch obiektywow. W zaleznosci od uzytych szkiel uzyskuje sie rozne skale odwzorowania ale w zasadzie zawsze sa to duze przyblizenia. Pokazywalem na forum kilka przykladowych zdjec z polaczenia kita i 50tki. Efekty swietne AF oczywiscie wylaczony bo mozna uszkodzic silnik obiektywu ... poza tym w makro i tak sie nie przydaje. Ogolnie w tej metodzie trzeba liczyc sie z solidna winieta, ciemnoscia na matowce i duza trudnoscia w uzyskaniu poprawnie naswietlonego i ostrego zdjecia. Jesli uwazasz ze z Raynoxem ciezko sie ostrzy to daj spokoj z ta metoda ... szkoda Twoich nerwow i pieniedzy. Odloz na najtansze szklo makro.