Moja praktyka z ostatnich paru lat mówi, że w większości przypadków AirFrance/KLM będzie najtańszy. Oczywiście zależy od destination i z jak dużym wyprzedzeniem kupuje się bilet, ale można trafić naprawdę dobre ceny. Przykład z ostatnich kilku wyjazdów, to np. Miami 1700 PLN, LA 2200 PLN, Phoenix 2700 PLN. Z tych linii jeżeli jest możliwość lepiej wybrać KLM, niż AF, ale dużej różnicy też nie ma. Nie warto raczej patrzeć na LOT, gdyż są najdrożsi ze wszystkich - chyba, że ktoś leci to NYC lub Chicago, to wtedy ma sens, bo bez przesiadek z Wawy i innych miast.
Podobno od 4 czerwca rusza z Gdańska lot przez Reykiavik do NYC za 1300 PLN!!!
No a poza tym to starczy, bo zaraz mnie zbanują i powiedzą, że nie na temat fotografii gadam![]()