A jaki aparat kupiłeś?Zamieszczone przez MMM
Szczerze powiem, że nie wiem, bo nie patrzyłem przez wizjer. Chyba faktycznie muszę się wybrać do MM i poszukać EOSa 350D... Wtedy zobaczę 'na własne oczy'.Zamieszczone przez MMM
To jest jakiś pomysł! Byle tylko nie trafić na bardzo zużyty egzemplarz - chodzi głównie o migawkę. Rozumiem, że w 20D obudowa jest magnezowa, a nie plastikowa? Szczerze powiem, że gdyby nie dwa obiektywy Canona, bardzo chętnie kupiłbym Nikona - ale cóz zrobić. Sprzedawać EOSa 300 się nie opłaca, a obiektywy nie są złe. Inwestować w dwa różne systemy też się nie opłaca. Dzięki MMM za tę podpowiedź z używanym EOSem 20D. Popytam, poszukam, może akurat. Kosztuje mniej więcej tyle, ile nówka EOS 350D jakiś rok temu...Zamieszczone przez MMM
Pozdrawiam i liczę jeszcze na opinie innych. Kupować używaną 20D? 10D można kupić za 1500 zł, ale trochę zużytą...