Witam!

Mam Canona EOS 300 i wraz z nim parę obiektywów, filtrów i innych gadżetów. Teraz, gdy chciałbym kupić cyfrową lustrzankę, pasuje kupić też Canona, żeby wszystko pasowało. Zbyt wiele modeli do wyboru nie mam. EOS 300D jest już stary, nowego już raczej nie kupi, a używanego nie chcę. W dodatku ma ograniczenia programowe (a nie chcę się bawić w ruskie softy). Podobna sytuacja z EOS 10D - kupowanie używanego to hazard. Poza tym wydaje mi się, że odkąd weszła cyfra do fotografii ludzie robią więcej zdjęć niż przedtem. Kto to widział, żeby z jednej wycieczki przywozić ich 8 tysięcy? Dlatego nie chcę kupować używanego, bo pewnie zaraz migawka pójdzie do wymiany.

Teraz z nowych pozostają tylko EOS 20D, 30D i 350D. Dwa pierwsze są za drogie jak dla mnie, więc zostaje tylko EOS 350D. Od razu mówię, że chcę kupić samo body, ponieważ obiektyw mam po analogu, a na szerokim kącie mi nie zależy. Teraz to moje pytanie: Czy ten aparat jeszcze stanieje (nowy)? Obecnie samo body kosztuje około 2400 zł (chociaż na Allegro jest w tej cenie nawet z kitem). Jestem też ciekaw, ile jeszcze mogę czekać z kupnem - byle nie za długo, aż model nie będzie dostępny! Z moich obserwacji wynika, że gdy aparat za bardzo tanieje, firmy (nie tylko Canon) wpuszczają nowy model, który znowu kosztuje kupę kasy, chociaż niewiele się różni od starego, a poprzedni się wycofuje z produkcji. Czy EOS 350D stanieje poniżej 2000 zł?

Na koniec pytanie o tę obudowę w 350D. Wiele osób narzeka na niską jakość plastiku. Ja tylko zapytam, czy plastik użyty do niej to ten sam co w analogowym EOS 300? Aha, i czy ten w 300D jest lepszej jakości? Mnie wygląda wręcz na odwrót (szczególnie w wersji srebrnej).

Dziękuję za odpowiedź na pytania. Najważniejsze jest jednak: Czy EOS 350D jeszcze stanieje i o ile, w jakim czasie. Może nie warto czekać, skoro te 100 zł mniej ma trwać pół roku lub więcej. No i nie chcę też, aby w końcu wycofano go z produkcji i wprowadzono jakiś EOS 360D, który znów będzie kosztował 3,5 tys. zł!