No nie te zdjecia to mnie zmiotly normalnie..
bo wedle tych chwytow marketingowych to te aparaty to tylko maly dodatek do telefonu...
Zrobili zdjecia jakims dslr i podstawili jako foty z telefonu.
Stary trik jak z folderow reklamowych, ogladasz na folderze pokoj wynajmujesz a jak przyjezdzasz na miejsce okazuje sie ze rzeczywistosc jest odmienna od folderowego sciemniania.