Mam już plakietkiSzkoda że tak długo je robili, ale przynajmniej wszystko jest w porządku, dobry kolor, nieporysowane (chyba jak nigdy hehe) i niczego nie pomylili przy drukowaniu.
Dopóki nie przyjdą smyczki, można jeszcze dodawać do zamówień jeśli ktoś ma ochotę.
Poniżej osoby i stan zamówień na dzień w którym wysyłałem listę do drukarni. Późniejsze wpłaty i zmiany są dopisane więc się nie stresujcie - uaktualnię jak juz będą smycze.