Bolero 1 pisze
Nagle nasunął się pomysł żeby spróbować taką sztuczkę.
1. wybieram obiekt który chcę mieć ostry np gałązkę na drzewie
2. zumuję maksymalnie na dany obiekt i przyciskam spust do ostrzenia
W tym momencie mam maksymalną ostrość danego fragmenu obiektu.
3. trzymając spust blokuję AF i powracam zumem do uzyskania właściwego kadru.
4. pozostaje zrobić zdjęcie i otworzyć szeroko oczy ze zdziwenia
A co zrobić gdy chce się mieć ostro na najdłuższej ogniskowej co bardzo często ma miejsce
Metoda opisana wyżej może być częściowym lekarstwem na wybrakowane , z wadliwie działąjącym autofokusem egzemplarze szkła a nie jest lekarstwem na wadliwy autofokus w puszce