Pokaż wyniki od 1 do 10 z 213

Wątek: Niedokladnosc AF'a w roznych puszkach

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2006
    Wiek
    62
    Posty
    121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM
    Ja wiem że w 1D wszystko jest lepsze, ale istnieje jakieś mieszczące się w granicach zdrowego rozsądku minimum którego Canon nie powinien przekraczać. MZ w 350D to minimum nie zostało osiągnięte.
    Nie wiedziec czemu odnosze wrazenie, ze zawsze najglosniej o wadach sprzetu krzycza ci, ktorzy kupujac najtansze aparaty okreslaja sie jako "entry-users", a wymagania maja na poziomie "pro-users"... CONAJMNIEJ ;-)

    Mialem kiedys komorke. Tanie gowno kupione za zlotowke (i warte zlotowke najwyzej). Normalnie dzialala super, bezproblemowo sie mozna bylo polaczyc, dogadac itp. Jednak kiedy potrzebowalem pilnie zadzwonic do zony jadac metrem w Berlinie, komorka odpowiedziala mi "takiego wala".
    Wyrzucilem to gowno i kupilem nowa, porzadna. Zaplacilem sporo wiecej niz ta zlotowke... i wiesz co? Jak jade metrem w Berlinie to moge przez nia nawijac tak, jakbym dzwonil ze stacjonarnego

    Teraz podmien sobie komorki na aparaty a metro na srednie warunki swietlne, i masz rozwiazanie nurtujacego cie problemu. Jesli placisz gowniane pieniadze za aparat, to spodziewaj sie gownianych efektow. Jak chcesz niezawodnosci, to - jak to ktos wczesniej zgrabnie napisal - placz i plac
    Ostatnio edytowane przez caravaggio ; 04-08-2006 o 06:52

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    Jesli placisz gowniane pieniadze za aparat, to spodziewaj sie gownianych efektow. Jak chcesz niezawodnosci, to - jak to ktos wczesniej zgrabnie napisal - placz i plac
    podejście zapewne słuszne, ale....

    wydać 700 USD to raczej nie są gówniane pieniądze. jasne. zależy (tak jak wszytsko inne) od tego z kim rozmawiasz. jeśli zarabiasz 4500 USD to gówniane (??), ale jeśli zarabiasz 300 USD to już raczej nie ma.




    wiem ze foto to droga zabawa, ale dla niektórych kasa wydana na 350D to sporo wyrzeczeń i zbierania.

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2006
    Wiek
    62
    Posty
    121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomisiek
    wydać 700 USD to raczej nie są gówniane pieniądze.
    Wiesz... gdyby sprzet Canona mial na etykietce napis "Made in Poland" i byl produkowany z mysla o polskim rynku jako priorytecie, to byloby to duzo pieniedzy. Ale niestety - ku twojemu (i mojemu zreszta tez) zmartwieniu - ma napis "Made in Japan" i Canona tak naprawde gowno obchodzi, czy ktos w Polsce uwaza 700$ za furmanke pieniedzy czy nie. Na rynkach ksztaltujacych sprzedaz Canona 700$ to niemal drobne na kino, za ktore kupuje sie aparat dziecku na pierwsza komunie. Tak wiec nie licz na to, ze glosy oburzenia z jakiejs Polski wplyna na polityke cenowa i zmienia filozofie podzialu sprzetu na poszczegolne polki u takiego potentata jak Canon ;-)

    Na pocieszenie pomysl sobie, ze w jakiejs Angoli czy Mozambiku nikomu sie nie marzy 350D za 700$, bo dla nich szczytem mozliwosci moglby byc jakis BenQ czy LG za 49$... i na pewno nikt by nie narzekal, ze przy ISO400 jest szum jak cholera a ISO800 nawet nie ma :razz:

    A tak w ogole, to twoje utyskiwania zasluguja na jedyna mozliwa odpowiedz:
    TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE

    Cytat Zamieszczone przez MMM
    Czy wg ciebie wymaganie zrobienia zdjęcia przez aparat z dobrze ustawioną ostrością to jest wymaganie na poziomie "pro-users"?
    Nie. Kazdy aparat potrafi zrobic ostre zdjecie. Tak samo, jak kazdy samochod potrafi jezdzic.

    Wez 350D do studia z porzadnym oswietleniem - bedziesz mial niemal 100% trafionych zdjec. Wsiadz w malucha i wyjedz na autostrade - pojedzie bez problemu.
    Ale nie kazdy samochod pojedzie po lesnej drodze z koleinami o glebokosci 30cm... tak samo, jak nie kazdy aparat bedzie potrafil prawidlowo wyostrzyc przy niesprzyjajacych warunkach. Dla mnie jest to oczywiste jak wynik 2x2...

    I szczerze mowiac mam zielonego pojecia, jak mozna tego nie rozumiec... frustracja i tyle.

  4. #4
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    Wiesz... gdyby sprzet Canona mial na etykietce napis "Made in Poland" i byl produkowany z mysla o polskim rynku jako priorytecie, to byloby to duzo pieniedzy. Ale niestety - ku twojemu (i mojemu zreszta tez) zmartwieniu - ma napis "Made in Japan" i Canona tak naprawde gowno obchodzi, czy ktos w Polsce uwaza 700$ za furmanke pieniedzy czy nie. Na rynkach ksztaltujacych sprzedaz Canona 700$ to niemal drobne na kino, za ktore kupuje sie aparat dziecku na pierwsza komunie.
    W takiej rzeczywistości niestety żyjemy i z tego właśnie wynika frustracja ludzi którzy zbierali pół roku na 350D z KITem wydając te 700$, a teraz czują zawód bo wydali "furmankę" pieniędzy a aparat ma sporo wad.
    Na pocieszenie pozostaje fakt że w Angoli czy Mozambiku za 700$ zostałbyś królem wioski

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    Wez 350D do studia z porzadnym oswietleniem - bedziesz mial niemal 100%
    A jakie to jest "porządne"? Bo nawet przy porządnych lampach dużej mocy np. 500Ws, ostrzy się w świetle halogenowych żarówek modelujących np.150W-250W i dwie takie żarówki dla 350D to za mało.

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2006
    Wiek
    62
    Posty
    121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM
    Na pocieszenie pozostaje fakt że w Angoli czy Mozambiku za 700$ zostałbyś królem wioski
    Cale zycie o tym marzylem ;-)

    Cytat Zamieszczone przez MMM
    A jakie to jest "porządne"? Bo nawet przy porządnych lampach dużej mocy np. 500Ws, ostrzy się w świetle halogenowych żarówek modelujących np.150W-250W i dwie takie żarówki dla 350D to za mało.
    Nie wiem jak to jest ze swiatlem blyskowym wspomaganym halogenkami, ale podejrzewam, ze rownie dobrze co dwoma halogenkami mozna sie wspomagac latarka (przynajmniej jesli chodzi o porownywalny efekt) ;-)

    Znajoma pstrykala kiedys 300D w studio z trzema lampami Bowensa 9-lite (swiatlo ciagle) i nie przypominam sobie, zeby kiedykolwiek usterkowala.

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    A tak w ogole, to twoje utyskiwania zasluguja na jedyna mozliwa odpowiedz:
    TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE
    jasne. już lecę do Ery po Sony Ericsonna z 1,3 mln

  7. #7
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    Nie wiedziec czemu odnosze wrazenie, ze zawsze najglosniej o wadach sprzetu krzycza ci, ktorzy kupujac najtansze aparaty okreslaja sie jako "entry-users", a wymagania maja na poziomie "pro-users"... CONAJMNIEJ ;-)
    Czy wg ciebie wymaganie zrobienia zdjęcia przez aparat z dobrze ustawioną ostrością to jest wymaganie na poziomie "pro-users"?

  8. #8
    Początki nałogu Awatar Drozdi
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    EU
    Wiek
    44
    Posty
    418

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    I szczerze mowiac mam zielonego pojecia, jak mozna tego nie rozumiec... frustracja i tyle.
    Nie rozumiemy, przynajmniej ja nie rozumiem
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar Pikczer
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    48
    Posty
    2 578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    I szczerze mowiac mam zielonego pojecia, jak mozna tego nie rozumiec... frustracja i tyle.
    Sluchaj - zarowno ja, jak i wielu podobnych zainwestowalem najpierw w profesjonalne szkla, kupujac najtansze body. Jest kwestia kilku miesiecy jak i to wymienie na cos z gornej polki. Dlatego tak szczerze - powinno mi to wisiec, bo zaraz problemu sie pozbede. Sek tkwi jednak w tym, ze moje zdanie nt. pozycjonowania AF'a i jego jakosci jest takie jak napisalem (i inni tez) wczesniej. Wkurza mnie fakt, ze mozna pozycjonowac sprzet poprzez najwazniejsza rzecz jaka jest OSTROSC w aparacie fotograficznym.
    Ponizej napisalem (pewnie nie wszystko) rzeczy, jakie moga odrozniac sprzet za 3 000pln i za 30 000pln bez ingerowania w dokladnosc AF'a. Pytam: czy to malo?

    CO MOZE ROZNIC SPRZET PROFI (drozszy) OD 350D:
    - lepiej wykonana obudowa
    - wieksza i wygodniejsza obudowa
    - uszczelnienia
    - spot
    - wiecej punktow AF
    - szybciej dzialajacy AF
    - dokladniejszy AI SERVO
    - ergonomia "klawiszologii"
    - brak amatorskich gotowych programow
    - brak wbudowanego flasha
    - brak zgodnosci z EF-S
    - bardziej wytrzymala migawka
    - lepsze filtry
    - czulsze ISO
    - wiecej info w wizjerze
    - szybsze zdjecia seryjne
    - wiekszy bufor
    - szybszy bufor
    - lepszy WB
    - dokladniejszy pomiar punktowy
    - mocniejsze akumulatory
    - i pewnie jeszcze kilka rzeczy...

    Cytat Zamieszczone przez Michal-Czuba
    Tak czytam tą dyskusję ... i szczerze się dziwię. Czy Wy nie wymagacie zbyt wiele od swojego sprzętu? Czy może 350d to taki szajs?
    A moze masz male wymagania
    Wiesz, Vitez chwali 100-400L mowiac, ze robi ostre i spoko fotki.
    Ja swego czasu jak widzialem pomniejszone zdjecia bylem zachwycony, ale nie widzialem ANI JEDNEJ foty 1:1, ktora by mnie zadowolila jakoscia - kwestia wymagan i oczekiwan

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •