Szybkość AF w 30D jest wyraźnie większa niż w 350D, zauważysz to natychmiast nawet z takim tanim obiektywem jak 50 1.8.Zamieszczone przez miszaqq
Centralne pole z obiektywami o jasności >=f/2.8 działa naprawdę nieźle. Pozostałe potrzebują niestety tyle samo światła co centralny w 350D. Przy okazji regulacji swojej 30-tki i 85/1.8 robiłem rózne testy ze statywu, przeostrzając ręcznie po każdym zdjęciu na zmianę w każdą ze stron żeby AF sobie ustawił ostrość od nowa i mogę powiedzieć że zdecydowana większość trafiała prawie idealnie w punkt. Raz na 20 trafiało się zdjęcie na którym widać było że płaszczyzna ostrości jest przesunięta do 1/3 wielkości GO w tył lub w przód. Strzałów zupełnie OOF nie zauważyłem jeszcze ani razu.
Jedyne co trochę rozczarowuje mnie w 30D to boczne punkty AF, mogli je zrobić krzyżowe, bo są momenty gdy nawet przy przyzwoitym świetle nie da się nimi ostrości złapać.
Sposób pozycjonowania aparatów przez Canona od zawsze mi się nie podobał i przy zmianie aparatu wywołuje zawsze niezłą frustrację. Okazuje się że aby dało się w miarę pewnie ustawić ostrość to trzeba kupić minimum 20D, albo słabszym modelem robić po kilka strzałów zajeżdżając bez sensu migawkę. Już o tym niedawno pisałem, tak po prostu działa marketing. Zanim kupisz 350D to naoglądasz się ostrych zdjęć w sieci bo tych z FF/BF nikt przecież nie pokazuje, a potem zaczyna się narzekanie. Ale kasę zdążyłeś wydać, skasowali cię i się cieszą. Jak sobie pomyślę co Canon musiałby zepsuć w 350D żeby wypuścić model 3000D to tylko pozostaje współczucie dla tych którzy taki sprzęt kupią.