cieawe czy tylko u nas ludzie wpadają na to żeby podpinać Lki do body typu 300d ?? czy to ma sens?? Wydaje mi się że canon po prosu założył ze ludzie kupuący serię x00 będą mniej wymagający i że nie będą pstrykać takim sprzętem profesjonalnie![]()
cieawe czy tylko u nas ludzie wpadają na to żeby podpinać Lki do body typu 300d ?? czy to ma sens?? Wydaje mi się że canon po prosu założył ze ludzie kupuący serię x00 będą mniej wymagający i że nie będą pstrykać takim sprzętem profesjonalnie![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja wcale nie uważam żeby to była jakaś profanacja. Długo robiłem (czytaj do tydzień temu) szkłami L z body 300 i poza mankamentami typu szybkość AF czy seryjność nie mogę złego słowa powiedzieć na to połączenie. Teraz używając 30D zostawiłem 300 jako zapas bo z doświadczenia wiem że w ważnych sytuacjach nawet mercedes potrafi się zpierniczyć a polonez pojedziePomijając stronę techniczną używając od początku szkieł profi w późniejszym czasie dochodzi Ci tylko koszt wymiany body a osprzęcik pozostaje ten sam, dla mnie bardziej ekonomicznie.
czytam sobie te wasze posty i troche to brzmi tak jak propaganda PiSu,nasze body maja najlepsze AF,szara siatka, stare uklady i agenci wprowadzaja nas w blad,to prowokacja
jasne ze im wyzszy model ty AF ma dzialac szybciej,ale nawet w najtanszej puszcze wymaga sie trafnosci strzalow,nie mowie o robieniu serii zdjec w bardzo trudnych warunkach,ale sytuacja ze jest sloneczny dzien a aparat nie zrobi mi ostrego zdjecia
nie oszukujmyjmy sie, u konkurencji nawet w najnizszych modelach takich problemow nie ma
Ostatnio edytowane przez mario ; 29-09-2006 o 11:05
mariuszjaniszewski.pl ; packshotstudio.pl
rozumiem, że D200 jest najniższym modelem u konkurecji w dodatku z bardzo "kitowywmi" słoiczkami :-)
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
jednak watek na forum sie pojawil i ma ponad 100 postow,wiec problem jest.
moj 10D mial zawodny AF,10D mojego kolegi,inni znajomi narzekaja na 350tke i 20D.mialem D70s,bawilem sie D50 i D80 i niestre fotki jakie robilem wynikaly tylko z moich bledow.
mariuszjaniszewski.pl ; packshotstudio.pl
Potwierdzam. Mialem 10D i 350D i do Nikona D70 to im bardzo daleko jezeli chodzi o dokladnosc AF.
Do 350D i 10D sa dobre szkla kitowe (lub inne ciemne), ktore swoja glebia ostrosci potrafia ukryc wady AF. Dlatego tez pewnie, zony niektorych tu forumowiczow zawsze robia ostre zdjecia :P
No widzisz i znów zakładasz błędnie zresztą, że jak ktoś coś pisze to na pewno nie sprawdził innych możliwości. Otóż muszę Ci donieść, że małżonka moja nigdy nie używała 350D z kitem. Używa 350D z T 28-75/2,8 z kilkoma moimi obiektywami jeszcze od analoga, używała też 70-200/4 i 300/4. Ja też zresztą używałem tego korpusu z tymi obiektywami i nie narzekam na ostrość zdjęć. Tak jeszcze gwoli ścisłości używaliśmy obydwoje 10D z tymi i innymi szkłami i po zrobieniu ok 3 kzdj. tym korpusem żadne z nas nie narzekało na problemy z AF-em. Używałem też D70 i żadnej istotnej przewagi w działaniu AF-a w tej puszce nie zauważyłem natomiast kilka innych braków mnie denerwowało
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner