No z seksualnością to trochę przesada, ale bez żadnych podtekstów, jednych urzeka piękno młodego ciała a innych starczego. Na zajęciach z rysunku mieliśmy akt 60cioparoletniej kobiety. Studenci rysowali nagą piersiastą modelkę i bez kosmatych myśli i bez obrzydzenia. Nie wiem dlaczego nagość w pewnym okresie życia to dla niektórych tabu. Przecież nagość nie musi od razu równać się erotyzmowi. Ale to już być może kwestia wychowania i środowiska.Zamieszczone przez JSK