fajne zdjęcia – przyjemnie się je ogląda. Tego dzieciaka w autobusie przestraszyłeś pewnie dużą puchą,
32 jest fajna, a szczególnie różnorodna mimika/emocje widzów ujętych przez pryzmat modelki.
A tak przy okazji, nie źle rozbawił mnie post napisany przez „Fotograf1995”, przywołujący do „sztuki nieskazitelności” zrobionego zdjęcia, samemu chowając to co nie wygodne. Mam na myśli żółty napis w stopce. Zakładam, że jego nazwa użytkownika jednoznacznie tłumaczy podstawy punktu widzenia.