W takim razie wlasciciel Twojego zakladu to duren i skonczony imbel, bo krecil bicz na wlasna glowe. Przy dzisiejszych kosztach labow (Ilab15 - 80tys. zl netto) to dla labu morderstwo zepsuc maszyne i o nia nie dbac! Gosci na wlasne zyczenie zarzyna kure znaszaca zlote jajka. Hm... w sumie moj wlasciel postepuje podobnie, tyle, ze chemia zawszejest swierza a maszyne serwisuje ja ;D. Wszestkie przeglady i czyszczenia, wymiany i regulacje. Musialemsie tego nauczycw pol roku i powiem , ze nie grzebalem jeszcze tylko przy procesorze graficznym NORITSU)))