Witam

Niedawno wywołałem kilka fotek na próbę w formacie 18x13.
Zdjęcia przeskalowałem do odpowiedniej wielkości jak się należy. Niestety po wywołaniu okazało się, że są jakby przeostrzone. Krawędzie poszarpane. Postaci wyglądają jakby wycięte od tła.

Fotki robiłem przy użyciu KITa. Podciągnąłem w ACR'ze details do 35.
W tiffie SmartSharpen (250%, 0.3). Po przeskalowaniu delikatny SmartSharpen na poziomie (~70%, 0.3).

Pewnie przesadziełem i zwaliłem.
W takim razie jak radzić sobie z wyostrzaniem na papier?

PS
Dodam, że te fotki oglądane na monitorze w żadnej skali powiększenia nie dają tak poszarpanych krawędzi jak na papierze. A może w labie popsuli?