Witajcie,
był (i jest) temat dotyczący cyfrowych lustrzanek na mrozie, nie znalazłem natomiast żadnego tematu związanego z bezpieczeństwem użytkowania dSLRa na morzu. Do tej pory w czasie rejsów zawsze używałem analogowej 300'tki i nigdy nie miałem problemów, teraz jednak zaczęłem sie zastanawiać nad zabraniem 350'tki. Statystycznie na forum jest jakaś grupa żeglarzy, więc ciekaw jestem waszych opinii - czy używaliście kiedyś cyfrowych lustrzanek podczas rejsów na jachcie (10m, 40m2) po Bałtyku, ew. na co zwracać uwagę, itp. Oczywiście nie zakładam zalewania aparatu wodą, ale zwiększona (co gorsza słona) wigoć zawsze w takich warunkach może panować. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.