Eeee, nie. Podejrzewam, że nawet zmierzyli światłomierzem. Wzorki pochądzą "z instrukcji" śwaitłomierza właśnieZamieszczone przez Jarek Jaworski
Janusz
Eeee, nie. Podejrzewam, że nawet zmierzyli światłomierzem. Wzorki pochądzą "z instrukcji" śwaitłomierza właśnieZamieszczone przez Jarek Jaworski
Janusz
cooba_w, troche wyluzuj, bo tutaj zazwyczaj rozmawiamy kulturalnie.
A jak zmierzysz światło z trybun, to twój błąd. BTW. Fotografowałem sport halowy.
Generalnie spora, choc czasami udaje sie mu pomoc ;-)Zamieszczone przez Janusz Body
Zamieszczone przez cooba_w
Uuuuuupsssss... nie karmić...
W ostatnich dniach masz jakiegoś wyjątkowego pecha do trolli ;-) To już chyba trzeci jak dobrze liczę :-DZamieszczone przez Janusz Body
Podłączjąc się po wątek o czasach naświetlania w trudnym oświetleniu zawodów halowych.
Wielokrotnie fotografowałem zawody konne w hali (skoki przez przeszkody) i...... stwierdzam, że nie ma żadnej ale to ŻADNEJ reguły co do czasu. Poczynając od:
- maść konia
- odległość
- tło (banda, ziemia, trybuny itp)
- okno w tle
- kolor przeszkód
- ubiór jeźdzca (np białe portki)
- błysk lamp innych fotografujących (byłe nie we mnie)
a skończywszy na szybkości autofokusa i jakości obiektywu (moim subiektywnym zdaniem rzecz drugorzędna)
a i tak 1 na 20 fotka jest akceptowalna a 1 na 50 w miarę dobra
pozdrawiam
zawsze da się wypracować odpowiedni schemat ekspozycyjny. Oczywiście jeśli się nie ma spota, bo jak się ma i do tego pewną rękę to luzik. Bez spota się da i to bez problemów. Trza tylko wypracować metodę. KAżde szkło wymaga inne metody.
Bo te rzeczy wplywaja na dobor ekspozycji. Jesli tego nie wiesz, to chyba z tych sportow halowych, jakie podobno fotografowales, wymienic mozna jedynie szachy i brydz sportowy...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
strasznie prymitywna metoda pomiaru światłaZamieszczone przez cooba_w
![]()