Oj nastier, nastier, czytać uważnie trzeba cały wątek
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=203
EDIT:
widzę że tam trafiłeś, bo głos oddany, a co do ustalania ostatecznego terminu to:
Zamieszczone przez MacGyver
Oj nastier, nastier, czytać uważnie trzeba cały wątek
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=203
EDIT:
widzę że tam trafiłeś, bo głos oddany, a co do ustalania ostatecznego terminu to:
Zamieszczone przez MacGyver
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 17-05-2007 o 13:42
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
no czytalem, czytalem :P plan jest banalnie prosty, ale jesli sie nie napisze, to wiadomo jak bedzie...![]()
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
A ja mam troszkę inną propozycję na wakacyjne focenie:
Słowacki Raj. Byłem tam w tamtym roku i pochlastać się chciałem że wziąłem tylko 2 rolki filmu.
http://www.slovenskyraj.sk/strediska/sbela/pl.html
Zdjęcia nie są moje.
Miejsce jest w prostej linii 40 km od przejścia w Łysej Polanie. Jest pole namiotowe, i domki. Nie wiem jaka cena domków ale namioty wychodziły chyba 5zł/os/dobę. Na Słowacji jedzenie (i picie!) jest tanie. Wspaniały obiad można zjeść za 9-13 zł.
Ja tam będę stacjonował między 1 a 14 lipca. Wszystkich chętnych zapraszam. Mogę nawet użyczyć namiotu. ep09gregory już wyraził chęć przybycia. Myślę że 2 dniową imprezę (sobota niedziela) można by zrobić. Sądzę że koszty będą mniejsze niż w jakimkolwiek Polskim mieście.
wybacz ale:
koszty wcale nie będą mniejsze niż w jakimkolwiek Polskim mieście bo:
- dwa dni to na słowacki raj troszkę za krótko
- koszty dojazdu będą znacznie większe dla większości z nas
- 9-13 zł za obiad - (mój podstawowy obiad czyli czosnkowa zupa + zasmażany ser i opiekane ziemniaki bez surówek w tanim miejscu to 25+76+20 czyli 121 koron) i nie powiem bym był bardzo najedzonyzresztą w polsce za 9-13 zł zjesz dobry tani obiad - zupka + drugie danie
- cena korony sporo poszła w górę (jestem na słowacji średnio 4-5 razy w roku) poza tym w sezonie w takich miejscach ceny też rosną
- spanie pod namiotem mnie osobiście pasuje ale nie wiem czy każdemu (w sumie to chyba wolę zapłacić i spać w normalnym łóżku z noramlnym prysznicem)
W sumie to koszty mi osobiście nie robią wielkiej różnicy ale dwa dni na słowackim raju to stanowczo za krótko jeżeli weźmie się jeszcze pod uwagę że w tych dwóch dniach musisz zarezerwować czas na dojazd i powrót![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Z (do) Krakowa to jest 2 godziny drogi. 2 dni to wcale nie krótko, spokojnie mozna 2 szlaki przejść, a tak podchodząc do sprawy jak Ty to 2 dni to za krótko na cokolwiek. Nic nie zobaczysz w całości za 2 dni. Co do kosztów dojazdu to wystarczy się umówić np w 3 osoby na jeden samochód i zrzucić się na paliwo. wyjdzie na pewno taniej niz PKP czy PKS po Polsce.
Co do jedzenia to nie wiem gdzie (lub ile) Ty jadasz ale jadłem juz nie raz w Słowackich knajpkach i zawsze się najadłem.
robi się ot
1. Nie każdy mieszka w Krakowie
2. dalej uważam że dwa dni na słowacki raj to stanowczo za mało (szczególnie jeżeli wliczy się dojazd i powrót)
3. umówić się w trzy osoby i zrzucić na paliwo można też w polsce
(co do porównania kosztów PKS i PKP to praktycznie przy pełnym samochodzie prawie zawsze taniej wyjdzie samochodem, chyba ze ktoś ma zniżki lub daje w łapę konduktorom)
4. co do jedzenia to koszty w barze na słowacji i barze w Polsce przy droższej koronie są porównywalne (ich wielkość również jest porównywalna)
5. To że ty będziesz na słowacji nie oznacza że tam powinno się zrobić zlot
6. przytoczę: "cudze chwalicie swojego nie znacie"
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Zlot jest w Sandomierzu, koniec i kropka ! Jeżeli masz inny pomysł na letni plener to po prostu załóż osobny wątek.
Właśnie :-)
Jednocześnie przypominam że wciąż aktywna jest ankieta dotycząca terminu, zainteresowanych ogólnopolskim zlotem/plenerem zapraszam do głosowania.
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 22-05-2007 o 10:44
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Sandomierz mi pasuje, jestem za. Ale troszkę jednak zamieszam: może Łódź? Jest co focić, no i jest w centrum kraju, więc nikt nie będzie narzekać, że daleko ;-)
Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu!
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj