Zamieszczone przez Il fuoco
jest dużo kurzu, jest błoto [ale tylko dla chętnych], jest też naprawdę bezpiecznie [chodziłem po polu z 20d na szyji i ludzie sami podchodzili zeby ich fotografować, byli naprawdę mili] przez trzy dni byłem świadkiem jednej sprzeczki [nie bójki tylko sprzeczki, zaraz pojawili się ochroniarze] ludzie ogulnie pozytywnie nastawieni do siebie. Fakt muzyka była głośna ale za to interesująca, ciekawa nie to co w RMF czy Radio Zet [no wiadomo zależy co kto lubi] Byłem na woodstoku pierwszy raz i jestem pozytywnie zaskoczony.