Cytat Zamieszczone przez krzys121
A moze pojdzie tak, ze np. aparat na statywie, ostrze i dopiero wtedy przykrecam holder. Mysle, ze po ponownym wyostrzeniu nie powinno byc jakiegos drastycznego obrotu przedniej soczewki, ktory spowodowalby jakies znaczace przemieszczenie filtra.
jak to jest u mnie: ze statywem, czy bez - pierwsze ostrzenie, koretka ustawienia filtra (np.: szarej połówki) - obrót filtra do właściwej pozycji (czyli góra,dól dla landszafów) i ostrzenie docelowe + wykonanie zdjecia ;-)
po pierwszym ostrzeniu, kolejne wprowadzają już tylko minimalny, rzędu max. kilku stopni, obrót holdera. na fotografii nawet tego się nie zauważa - i zawsze można to ręcznie skorygować delikatnie szturchając holder palcem.