W 20D i 5D to taka duża miniaturka w 300D jest conieco mniejsza ale też niemała. Za to przeglądarki mają co pokazać i to się rewelacyjnie nadaje do "pierwszego odsiewu" zdjęc nieudanych, nieostrych itp. itd..

Janusz

powiedzcie, koledzy (i koleżancy), bo ja robię RAW'y, ale do JPG, który w tym RAW'ie jest niby zaszyty dostępu nie mam. czy coś przeoczyłem, czy po prostu ten JPG służy do podglądu?