Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Quadrifoglio, znam za to historie ludzi, ktorzy zginęli w wypadkach spowodowany przez trzeźwych. Takich wypadków jest dużo więcej. Zgodnie z tą logiką proponowałbym zabierać samochody w pierwszej kolejności trzeźwym
Jeśli udowodnisz im umyślność, czemu nie. Natomiast nie mów mi, że znasz inny sposób na wyplenienie plagi pijaństwa z naszych dróg. Ktoś kto siada za kierownicę po pijanemu godzi się na to, że spowoduje wypadek.
I teraz najważniejsze - prawo powinno być takie, by było przestrzegane tzn. np. nie dopuszczało do zachowań szkodliwych społecznie. Niewątpliwie jazda po pijanemu i spowodowanie wypadku jest działaniem wysoce szkodliwym społecznie. Państwo może użyć wszelkich metod, by wymusić (tak- aparat państowy jest w dużej części instrumentem przymusu) zachowania zgodne z prawem, nie dopuścić do niezgodnych.
W tym stanie rzeczy nie widzę niczego złego (a wręcz przeciwnie) w zabieraniu pojazdów pijanym kierowcom.
Jeżeli prawo traktuje jazdę po pijanemu jako przestępstwo, to narzędzie przestępstwa, jakim jest samochód, podlega przepadkowi. /taki mały wyciąg z możliwości zastosowania kodeksu i postępowania karnego - odpowiedz o aspekty prawne/.
Natomiast jest jeszcze coś ważniejszego - życie ludzkie, w tym Twoje i Twojej rodziny. Przypuszczam, że osobiste zetknięcie z problemem (czy wypadku śmiertelnego spowodowanego przez pijanego czy też gwałtu, skoro już użyłeś tego porównania) spowodowało by daleko idacą zmianę w toku myślenia.
Kolejny przykład - dostajesz w mordę wieczorem pod własnym domem, zbierasz zęby po chodniku. W obecnym stanie prawnym i praktyce taki sprawca jeśli w ogóle, to odpowiada z wolnej stopy, dostaje np. pół roku w zawieszeniu i dalej się zabawia. Sądy 24 godzinne i realne kary ... ale to przecież wymysł oszołomów z PiS ... nie godzi się tego popierać ... tak ?

Cytat Zamieszczone przez KuchateK
Tu nie chodzi o glupote prezydenta a o to, co rzad poza ladowaniem kieszeni sobie i kolesiom robi dla normalnych ludzi.

Jako kontrargument pasowalo by Ci przytoczyc kilkanascie razy wiecej historii ludzi ktorym ledwo starcza do pierwszego... Gwarantuje Ci, ze oni zdecydowanie bardziej wola pare groszy mniej zaplacic w podatkach albo dluzszy macierzynski jak to, czy jakiemus tam podpitemu kolesiowi na drugim koncu kraju zabiora samochod.
A ja ci ręczę za to, że wolałbym zapłacić te kilkanaście złotych podatków więcej, gdyby moi rodzice żyli a w wieku 28 lat ich straciłem ... EOT.