No, więc sprawa stała się jasna![]()
No, więc sprawa stała się jasna![]()
Ostatnio fotografowałem Olsztyńskie Noce Bluesowe. Koncert ma swoje prawa - światło zazwyczaj nie rozpieszcza, jest go niewiele. Z technicznego punktu widzenia IS ma wpływ na ostrość(bardzo niewielki), ale ile dzięki niemu zrobisz fajnych zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych !!! To też weź pod uwagę.
Eos 1D Mark IV + maleńka szklarnia elek oraz jeden Zeiss:-D
Wg mojej wlasnej opinii wrobionej na podstwie lektury liczbych opinii urzytkownikow szklo z IS moze miec minimalnie gorsza ostrosc jego odpowiednik bez IS, w szczegolnosci:
1) wylaczajac IS nie uzyskuje sie szkla bez IS, uklad IS to dodatkowe soczewki w obiektywie
2) porownania obiektywow swiadczace o wiekszej ostrosci obiektywow bez IS robione sa ze statywami i MLU, czyli w klinicznych warunkach
3) dosc czesto powtazana jest opinia za 300/4 bez IS jest ostrzejszy od wersji IS
4) jest tez wiele dyskusji o minimalnej przewdze 70-200/2.8 bez IS nad wersja IS, tu mowimy o testach ze statywu MLU itp
5) jednak 300/2.8 IS jest raczej powszechnie uwazany za przynajmniej tak samo ostry jak jego strasza wersja bez IS
6) ale, wszystkie tzw supertele Canona (400/2.8, 500/4, 600/4) maja IS i sa uwazane za idealnie ostre szkla
Postawione przez Ciebie pytanie dotyczy w zasadzie wyboru pomiedzy 70-200/2.8 z IS lub bez. Jesli chodzi o pozostale szkla Canona, to wsrod nowych obiektywow nie mozna wybrac wersji IS lub bez IS, bo obecnie produkowane sa tylko IS. Jezeli uwzglednimy uzywane to mamy jeszcze chyba tylko 300/4 i 300/2.8, ktore kiedys sprzedawane byly bez IS.
W tej sytuacji wydaje mi sie, ze lepiej rozwazac roznice w pomiedzy konkretnymi obiektywami.
1D i obiektywy Canona
mowiac krotko: IS to dodatkowa grupa szkiel (a moze szklo?), a skoro tak jest, to musi byc gorzej od odpowiednika bez IS.
Tylko czesto ta roznica jest _nie_do_zobaczenia_. Do zobaczenia jak najbardziej za to jest roznica, przy normalnych warunkach, kiedy zaczyna brakowac swiatla (czyli chyba najczesciej)
Panowie to jest tylko pocieszanie się tych których nie stać na szkiełko z IS :-)
Ee tam![]()
Nie nie musi. Są przykłady, że jest gorzej - wspomniany 300/4 i są, że lepiej albo nie ma różnicy - 400/2.8 - uważany za najlepsze tele na świecie ten z IS-em właśnie. Niektóre tele były projektowane bez IS i później dodali IS /zwykle dwie soczewki/ z drobnymi zmianami - wtedy na ogół następowało pogorszenie. Niektóre stałki zostały całkowicie przeprojektowane (właśnie pod kątem jakości z IS). Canon nie mógłby sobie pozwolić na kompronis jakościowy w wypadku obiektywów za 20 kzł i więcej. W przypadku zoom-ów jest trochę inaczej, bo tam jest masakryczna ilość soczewek (w 70-200 IS jest ich 23) i zwykle jest gorzej ale różnice nie są duże - głównie w zakresie aberracji chromatycznej i ostrości na brzegu przy pełnej dziurze. Są też niewielkie ale zauważalne różnice w kontaście.Zamieszczone przez rysiaczek
Natomiast bezapelacyjnie IS jak to wyżej zostało wielokrotnie podkreślone jest coooool.8)
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner