bylem na wsytawie
wystawa poprostu zwala z nog
nie moglem z tamtad wyjsc
sa to prace przekrojowe ze z wielu wystaw tego artysty
niektore "perelki z lat 40
jeszcze raz bym poszedl
szczerze polecam

P.s.
prac nie jest jakas powalajaca ilosc ale dla kogos kto oglada fotografie a nie pzebiega obok nich to wystarczy