Obniżenie stawki na zasadzie "zdobyć zdjęcie jak najtaniej" świadczy o gazecie. I podejrzewam, że z taką polityką gazeta daleko by nie zaszła. W pewnym momencie mogło by się okazać, że nie ma kto robić zdjęć, amator mógłby nie mieć czasu na jakąś sesję, a zawodowiec mógłby złośliwie powiedzieć "to sobie kupcie zdjęcie tanio u amatora".

W Szczecinie w jednym z dzienników stawki za zdjęcia są stałe, w drugim z tego co wiadomo też.

PS. Znam przypadek pewnego fotografa który wydymany na zdjęciach uniósł się honorem i powiedział, że więcej z daną gazetą współpracować mnie będzie.