Jestem kompletnym amatorem z umiarkowanym sprzętem, miesięcznie sprzedaje kilkanaście zdjęć , choć traktuje to jako hobby , gdy redakacja zaproponowała mi 50zł , wyśmiałem ich , dołożyli drugie tyle , pstrykam dla miesięcznika , mam też zagwarantowane u nich min dwie okładki w roku po 600zl.. dobrze , że nie czytałem wcześniej jakie się dostaje stawki ... może zamiast iść tam gdzie wszyscy wystarczy znaleźć sobie luke na rynku? Dodatkowo zdjęcia które robie opowiadają o moim hobby więc i tak bym je robił ...