Pokaż wyniki od 1 do 10 z 330

Wątek: Praca jako fotoreporter

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Przeczytałem cały wątek, który mógłby się zamkną w jednym poście.

    Zaglądałem z ciekawością każdemu piszącemu do linku w stopce, aby wyrobić sobie zdanie, co sobą reprezentuje.
    Zobaczyłem bardzo wiele pięknych zdjęć, pomysłowych po prostu świetnych.

    Mam pytanie, LUDZIE z czego macie na utrzymanie siebie i ewentualnej rodziny.

    Do tego dobry sprzęt, którego w komplecie cena zamyka się kwotą około 70 tyś zł minimum aby mieć pewną swobodę w łapaniu kadrów.

    Już się nie dziwię, że bardzo wielu chałturzy robiąc śluby i wesela.

    Był taki czas, że się zastanawiałem po jakiego diabła idzie, marnuje całą dobę na imprezę zwaną ślubem, no powiedzmy jedno, jeśli ktoś chce być masochistom dwa, ale…

    Po przeczytaniu uważnym wątku przestaję się dziwić.
    Pozdrawiam.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar wojkij
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Meksyk Europy
    Wiek
    37
    Posty
    1 915

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Waldek24 Zobacz posta
    Był taki czas, że się zastanawiałem po jakiego diabła idzie, marnuje całą dobę na imprezę zwaną ślubem, no powiedzmy jedno, jeśli ktoś chce być masochistom dwa, ale…
    Dobe?

    Caly dzien na wesele + 5-10h na plener + tydzien siedzenia nad zdjeciami.

    Nie ma lekko zwlaszcza ze molodzi przewaznie mysla ze "to sie samo robi, tylko sie pstryka jeden wieczor i jest wiec dlaczego to tyle kosztuje?"

  3. #3
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Waldek24 Zobacz posta
    (...)
    Mam pytanie, LUDZIE z czego macie na utrzymanie siebie i ewentualnej rodziny.

    Do tego dobry sprzęt, którego w komplecie cena zamyka się kwotą około 70 tyś zł minimum aby mieć pewną swobodę w łapaniu kadrów.

    (.....)
    A ja bym jednak ludziom w kieszeń nie zaglądał :rolleyes:.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    A ja bym jednak ludziom w kieszeń nie zaglądał :rolleyes:.
    No tak, jest powiedzenie, nie zaglądaj dziadowi do kieszeni, bo się możesz zdziwić.

    Przeczytałem cały wątek jednym ciągiem.
    Całość o pieniądzach, pieniążkach, śmiesznych kwotach jakie płacą, że nawet szkoda samochód z garażu wyciągać.
    Jeszcze jakby mnie temat interesował to i dobrze.

    Wprawdzie obiecałem, że zrobię cztery tematy dla pewnego wydawnictwa – sami prosili, ot tak dla odmiany pomyślałem, popatrzę na to z innej strony.

    Z frycowego punktu widzenia sam nie wiedziałem w co się ładuję.

    Dzisiaj ostatni mam „zrobić” temat z udziałem Prymasa Glampa i koniec, jakoś wytrzymam, marnuję swój czas.

    wojkij
    Dobe?

    Caly dzien na wesele + 5-10h na plener + tydzien siedzenia nad zdjeciami.

    Nie ma lekko zwlaszcza ze molodzi przewaznie mysla ze "to sie samo robi, tylko sie pstryka jeden wieczor i jest wiec dlaczego to tyle kosztuje?"
    Pominąłem obróbkę, wiem, że nawet fotografując 3 godzinną imprezę na obróbkę zdjęć muszę poświęcić około 6-7 godzin aby wyselekcjonować około 40 fotek które coś opowiadają i jest każda z nich częścią całości.

    Nawet nie myślę a co dopiero miałbym się podjąć robić ślub plus wesele.
    Dla mnie ORKA gdzie ja bym jeszcze musiał ciągnąć pług.

    Żadna cena mnie nie zdziwi jaką kasujecie, zresztą mnie chyba nie interesuje, po raz czwarty już śluby mam nadzieję nie brać.
    Pozdrawiam.

  5. #5
    Uzależniony Awatar C80
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    ZS
    Wiek
    44
    Posty
    855

    Domyślnie

    Czasami przy okazji imprez masowych dochodzi do kuriozalnych sytuacji.

    Dzisiaj i wczoraj w pewnym małym kurorcie organizowano turniej siatkówki kobiet. Wczoraj przy okazji eliminacji spokojnie stałem za bandami reklamowymi i robiłem fotki. Ponieważ pojawiłem się tam przypadkowo nie miałem ze sobą legitymacji prasowej. Oczywiście od razu pojawił się ochroniarz i nakazał mi okazanie jakiegoś papiera. Mówię, że nie mam ale jestem z tej i tej gazety i dodatkowo pewnego portalu internetowego. Nie przemówiło. Powiedziałem że szef ochrony mnie zna i potwierdzi że jestem dziennikarzem. Na to ochroniarz, że szefa nie ma a on go zastępuje i muszę mieć papier. Sugestię, że organizator też mnie zna zbyto zdaniem, że taką ma pracę i muszę mieć papier. No trudno, zmyłem się bo i tak miałem wrócić następnego dnia, a i koleś miał nieco rację.

    Następnego dnia w tym samym miejscu można było stać bez problemów, i nawet ochrony nie było w zasięgu wzroku. Nikt nikogo nie sprawdzał ani nie przeganiał. Mimo, że to już był finał imprezy.

    Jaki w tym morał? Jak się bierze ze sobą aparat to brać i legitymację prasową. Nawet gdyby była pewność, że się nie przyda.

  6. #6
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Waldek24 Zobacz posta
    No tak, jest powiedzenie, nie zaglądaj dziadowi do kieszeni, bo się możesz zdziwić.

    (....)
    Nie znam tego powiedzenia. Natomiast to jest IMHO grube nieporozumienie dociekanie kto i za ile co kupił i jak na to zarobił.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •