Strona 91 z 110 PierwszyPierwszy ... 41818990919293101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 901 do 910 z 1093

Wątek: Dolina Rospudy - protest!

  1. #901
    Uzależniony Awatar Biperek
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Augustów
    Wiek
    56
    Posty
    593

    Domyślnie

    No ja to zawsze bezmyślnie chlapnę. Czy jest na forum jakiś dobry adwokat, który pomoże biedakowi z prowincji ?!

    Cytat Zamieszczone przez sp4xkp Zobacz posta
    ... ja nie życzę sobie, żeby z mojej kasy remontowany był Wawel, bo mnie on ani ziębi, ani grzeje...
    Mnie tam bardziej wkurza finansowanie tej budowli, na którą poszło 40 mln odebranych z ZUSu przy zatwierdzaniu budżetu na ten rok.
    Arra jak ty widzisz ten wydatek ?
    Ostatnio edytowane przez Biperek ; 24-04-2007 o 22:51
    Pozdrawiam
    Marek/Biperek

  2. #902
    Bywalec Awatar monisiek
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    chicago
    Wiek
    47
    Posty
    185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biperek Zobacz posta
    No ja to zawsze bezmyślnie chlapnę. Czy jest na forum jakiś dobry adwokat, który pomoże biedakowi z prowincji ?!


    Mnie tam bardziej wkurza finansowanie tej budowli, na którą poszło 40 mln odebranych z ZUSu przy zatwierdzaniu budżetu na ten rok.
    Arra jak ty widzisz ten wydatek ?
    na szczescie nie pojdzie wiecej pod linkiem
    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,77363,4078421.html

  3. #903
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tmaciak Zobacz posta
    Ale można stwierdzić, iż poważne naruszenie ekosystemu doliny jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne, niż jej rozkwit.
    Zaznaczam, że nie jestem specjalistą odnośnie ekologii i środowiska, ale na mój chłopski rozum, w podlaskim biegnie conajmniej kilka dróg, wykonanych jako kilometrowe nasypy i most przez bagienne obszary przy Biebrzy i Narwi. I co? Bagna jakoś nie wyschły a kilka z takich miejsc, dzięki drodze i parkingom stało się atrakcją turystyczną odwiedzaną nie tylko przez miłośników natury ale i zwykłych ludzi zatrzymujących się w trasie dla chwili relaksu. Np Biebrza w Osowcu.
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  4. #904
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Biebrza w Osowcu była za Gierka intensywnie osuszana, środowisko było wtedy nieistotne. Dlatego pomimo swojego bogactwa, Biebrza bardzo ucierpiała (a chciano ją osuszyć zupełnie, zaorać i posadzić buraki i żyto). Uczmy się na błędach z przeszłości a nie powielajmy ich.


    BTW: droga do Ełku powstała kilkaset lat temu. Teren samej drogi był zalewany wielokrotnie, gdyż sami Rosjanie w Twierdzy Osowiec tak przystosowali obronę, aby wokorzystywała naturalne tereny zalewowe. Dzięki temu teren nie zatracił charakteru. Rospudę można przecież przeciąć (już jest przecięta w Raczkach), tylko we właściwszym miejscu i w mniejszym stopniu ingerując w teren. Niestety wybrano obszar największego zagęszczenia występowania ginących gatunków oraz najszersze miejsce doliny, i najgłębsze pokłady torfu. To własnie jest bez sensu.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  5. #905
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Biebrza w Osowcu była za Gierka intensywnie osuszana, środowisko było wtedy nieistotne. Dlatego pomimo swojego bogactwa, Biebrza bardzo ucierpiała (a chciano ją osuszyć zupełnie, zaorać i posadzić buraki i żyto). Uczmy się na błędach z przeszłości a nie powielajmy ich.
    Czyli pomimo usilnych starań, nie udało się zniszczyć bagien Biebrzy i Narwi? Drogi budowane wszak bez poszanowania dóbr naturalnych, istniejące kilkaset lat również nie zdołały zniszczyć ekosystemu?

    Przecięcie drogi jednak przez bagno Rospudy jest jednak, uważasz niezwykle ryzykowne, skazujące ów kawałek na zagładę? Lepiej jest poprowadzić drogę przez stodoły i pola ludzi który mieszkają w tych okolicach?
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 25-04-2007 o 10:54
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  6. #906
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Czyli pomimo usilnych starań, nie udało się zniszczyć bagien Biebrzy i Narwi?
    udało się częściowo, przecież napisałem. I tylko cudem uniknęła losu całkowitej zagłady, bo ktos jednak sę przeciwstawił i pomyślał.

    Czy pomimo wyżynania na Białorusi Puszczy Białowieskiej mamy ciągle ogryzek jedynego naturalnego lasu w Europie? Mamy, tylko to jest skansen, a dookoła ziemia gore. Parkiety z białowieskich dębów na podłodze Kowalskiego wyglądają tak samo jak panele, ale lasu już nie ma.

    Używasz argumentu odwracając clue znaczenia. Czy jeśli zniszczymy siedliska orłów nad Rospudą przeżyją w skali kraju, planety? Tak, ale co to ma za znaczenie? Kiedy postawimy sobie za cel dbanie i roztropność? Aktualnie myślenie się nie liczy, jest tylko doraźna, krótkotrwała potrzeba.

    Co to w ogóle znaczy zniszczyć? Ren płynie i w tym sensie - przytaczając twój wywód - go nie zniszczono. A że płynie betonową rynną, zdaje się nie mieć znaczenia ???



    EDIT: zadaj sobie pytanie: co jest celem i jak go należy osiągnąć.

    Nie trzeba będzie pytać zawile w rodzaju: "czy zrzucenie bomby atomowej na Warszawę musi oznaczać jej unicestwienie? Wszak może ktoś jakimś cudem przeżyje jak w Hiroszimie. Cieszmy się i zrzucajmy."
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  7. #907
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Myślenie się nie liczy, jest tylko doraźna, krótkotrwała potrzeba.
    A ja myślę, że we wszystkim potrzebna jest rozwaga. Zarówno w działaniach mających na celu ochronę przyrody jak przystosowanie jej potrzebom ludzi. Wszak, nawet biblijna wykładnia mówi, że całe dzieło stworzenia ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie.

    Twoje przykłady są złe, gdyż opierają się o skrajne działania nie wnoszące korzyści ogółowi. Dobre drogi natomiast zdecydowanie tak. Swoją drogą dlaczego ominąłeś pytanie o mienie ludzi, które musi pójść na straty? Działki, pola, stodoły itp. Słucham odpowiedzi. Jeśli czyjeś życie ma zostać skomplikowane w imię takiego "zniszczenia" bagien jak biebrzańskich w okolicy Osowca to nie dziw się że wszyscy, których to dotyka bezpośrednio podpisują protest rękoma i nogami.
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 25-04-2007 o 11:49
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  8. #908
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Tom, ale my tu o tym cały czas mowimy.

    1) Dobre drogi to takie, które zapewnią stawianą im funkcje bezpieczeństwa i przepustowości na lata. Ta droga jest horrendalnie droga i nie spełni funkcji w perspektywie choćby 10 lat. Odsyłam do poprzednich postów na ten temat.

    2) Dobre drogi to takie, które mozna sprawnie wybudować. Jak z tą sprawnością jest sam widzisz. Wchodzenie w konfrontację z UE, upór i brak choćby chęci kompromisu tylko pogarsza sprawę. Szybko z tego nie wyjdziemy, drogi nie ma, kasa ucieka, a cel projektu nie został osiągnięty.

    3) moje przykłady pokazują trend. Najpierw ktoś sobie sam po cichu zaprojektował drogę nie bacząc na próby dyskusji i znalezienia kompromisu (od lat!). Wykupił bez zatwierdzenia planów grunty (co mi nieco śmierdzi), i zaniedbaniami w infrastrukturze i organizacji ruchu wywołał sytuację krytyczną i skrajną w miejscowym społeczeństwie. Teraz stawia wszystko gotowe, grając na emocjach zamiast na argumentach. Całość została zrobiona - za przeproszeniem - od **** strony. Dlaczego mamy się na to zgodzić? Czy to jest "dobra droga"? Nie to droga zła, a wymuszona zaniedbaniami, celowymi działaniami wieloletnią i ignorancją.

    Przyroda służy człowiekowi. I jedyne co trzeba zrobić, to pogodzić interesy i zoptymalizować bilans zysków i strat. Obecna wersja maksymalizuje straty.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  9. #909
    Uzależniony Awatar Biperek
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Augustów
    Wiek
    56
    Posty
    593

    Domyślnie

    Kubaman:
    Wszystkie twoje argumenty są logiczne i słuszne. Przy jednym jednak założeniu, tylko twoje stwierdzenia są JEDYNIE SŁUSZNE. "Dyrektor Tyran" - nic dodać, nic ująć Piszę to bez uszczypliwości, po prostu stwierdzam fakt. Z perspektywy naszej forumowej znajomości mogę wysnuć takową myśl - z tobą się nie dyskutuje, ciebie należy słuchać.

    Wracając do meritum. Ciągle piszesz o dłuższej perspektywie, a ona jest np. taka, że sporne bagno zarasta i jeśli zostanie pozostawione samo sobie, to pewnie jeszcze za naszego życia zniknie (w obecnym kształcie oczywiście) i spora część roślin, o które toczy się batalia razem z nim, a zwierzęta będą musiały się dostosować lub poszukać nowych siedlisk.
    Poza tym wcześniej mówiliśmy, że mamy kształtować środowisko jak najmniej mu szkodząc. Dla mnie oznacza to szukanie kompromisu między potrzebami człowieka, a ochroną przyrody. Ty reprezentujesz pogląd - potrzeby człowieka tak, ale tylko w stopniu niezagrażającym w najmniejszym stopniu środowisku.
    Obie opcje mają swoje plusy i minusy. Ani ja tobie, ani ty mnie nigdy nie przyznasz do końca racji.

    Na jakiej podstawie stwierdzasz, że za 10 lat ta droga będzie niepotrzebna ? Przecież nie ma jeszcze ostatecznych koncepcji rozwiązań komunikacyjnych dla naszego regionu. Cały czas poruszamy się w sferze domysłów i prognoz (mniej lub bardziej uzasadnionych).
    Ostatnio edytowane przez Biperek ; 25-04-2007 o 13:35
    Pozdrawiam
    Marek/Biperek

  10. #910
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Józefów
    Posty
    610

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biperek Zobacz posta
    Na jakiej podstawie stwierdzasz, że za 10 lat ta droga będzie niepotrzebna ?
    I tu mamy małą pętelkę.

    Chodzi o to, że jeśli założenie komunikacyjne dla regionu byłyby racjonalne (a przynajmniej zgodne z opracowaniami, na które wyłożono z naszych, podatników pieniędzy sporą kasę) to ta droga byłaby niepotrzebna za 10 lat, gdyż Via Baltica szerokim łukiem ominęłaby Augustów i inne sporne tereny i mielibyście ciszę i spokój a aktualna trasa byłaby drogą lokalną.

    Jeśli jednak ta droga będzie wybudowana, to wzmiankowane opracowanie można szerokim łukiem wyrzucić do kosza ponieważ istnienie tej drogi wymusi poprowadzenie Via Baltici obwodnicą Augustowa. I oczywiście w tym przypadku ta droga będzie potrzebna.

    Tyle, że ta "potrzeba" będzie wymuszona od drugiej strony tj. budując ta drogę przed opracowaniem ostatecznych założeń komunikacyjnych dla regionu wymusza się zaistnienie pewnych rozwiązań komunikacyjnych które niekoniecznie muszą być optymalne.

    Przecież to już było w tym wątku... Kuba o tym pisał...
    Pozdrawiam, Tomek
    Canon LS-120PC II

Strona 91 z 110 PierwszyPierwszy ... 41818990919293101 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •