No jakoś mimo, żem Polak, jakoś nigdy nie mogę załapać, że Polak jak się cieszy to narzeka
To zależy dla jakiej turystyki, dla turystyki "piwnej" rzeczywiście raczej marginalne
Pamiętajmy jednak o starej zasadzie, że nieważne jak, ważne że piszą...
Nie chodzi o to, ile osób przyjedzie do Augustowa na wakacje tego roku, chodzi o ty ile z tych osób przyjedzie, żeby zobaczyć ta "słynną" Rospudę. A założę się, że niemało...
No wiemjak wszystkie reklamy zresztą, tak mi się jakoś skojarzyło
ale jaka siła oddziaływania...
![]()