nie, bo to by było nadużycie w drugą stronę. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że taka argumentacja z ust odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach Augustowa jest obłudna, a z ust samych mieszkańców IMHO nie na miejscu. Szkoda, bo gdyby sobie to uświadomić, może byłoby więcej miejsca do rozmowy jak i gdzie, a mniej dla obelg i pisania "co jest lepsze: życie ludzkie czy roślinka" - jak podano kilka postów wyżej, nawet poważne "naukowe" wykłady są na ten temat organizowane na znanych polskich uczelniach.