Trochę to źle zabrzmiało, ale faktem jest, że albo mamy zaufanie do fachowca, albo nie. Czy idąc do dentysty, mechanika, fryzjera, architekta wręczamy mu gotowiec z kategorycznym stwierdzeniem, że jest optymalny? Albo z góry zakładamy że wykonany projekt/praca jest zła? Trzeba wiedzy z danej dziedziny, aby to ocenić. O ile ocena pracy hydraulika czy fryzjera jest dość prosta, to złożone problemy, obejmujące wiele dziedzin nauki nie jest tak banalna.