mungo, u nas jeśli chodzi o budownictwo to jest komuna pełną gębą, PRL na całego. Moja firma powiększyła parking, bo nie mieściliśmy się z samochodami. Urzędasy mieli 30 dni na odbiór techniczny. I pojawili się.. po 6 tygodniach. Parkowaliśmy na trawie, a za taśmą wicher hulał na 150 pustych miejscach parkingowych. Natomiast u konkurencji niedaleko, podobną sprawę załatwiono na drugi dzień. I nawet wiem dlaczego..