Cytat Zamieszczone przez Czacha
A gdyby Gdansk nie lezal nad morzem tylko na Lubelszczyznie to nie mial by pomnika Neptuna Gdybac mozemy do woli..
nie, bo jeśli Rospudę zniszczą, już tam nie pojadę. I wielu innych. A to jest konkret.
Tak, a dzieki rozbudowanym szlakom komunikacyjnym ludzie wola wydac wiecej i poleciec samolotem na Litwe i dopiero stamtad jechac do Augustowa niz zrobic to z Warszawy.. dlaczego? Ze wzgledu na drogi.. a raczej ich brak w tym rejonie A to niestety rowniez spadek dochodow.. bo sama ekologia czlowiek sie nie naje Nie kazdy jest tak poblazliwy/przyzwyczajony do podrozowania takimi drogami jak Ty.. zwlaszcza ci zagramaniczni i zamozni ludzie
Zjeździłem ten rejon przez lata. Nie wiem, co ty tam widziałeś, ale ja mieszkałem na kwaterze z Holendrami i Niemcami, którzy przybyli tam polskim pociągiem, oraz z Australijczykami, którzy przyjechali tam autobusem z Białegostoku. Dawałem pić Niemcom idącym z Augustowa na piechotę z namiotami do ujścia Bibrzy do Narwi. Wszystko zależy na jaki rodzaj turystyki się nastawiasz - kebaby, smażone ryby, tłum i smród jak nad morzem, czy raczej na ekoturystykę, survival i tego typu bardzo drogie i specyficzne atrakcje. Stać mnie na tlot na Litwę choćby jutro, ale ja i tak tam pojadę autem i będę siedział w krzakach wśród komarów i kleszczy. Jeziorka do kąpieli z małą gastronomią mam bliżej, taniej i dużo lepiej.