Nasir:
Ad.1. Nie wiem o co chodzi.
Ad.2. Chodziło mi o to, że ciągle pisz: komisarz nałoży kary, złamali prawo, stwierdzł, że budowa obwodnicy łamie prawo, to są kompetencje sądów, a one się jeszcze nie wypowiedziały - na to z uporem maniaka zwraca ci uwagę Pogonus. Podobna jest też różnica między propozycją, a projektem.
Ad.3. Rzecznik może stwierdzić, że według niego złamano prawo. Dalej czytaj Ad.2.
Ad.4. Nie rozumiem zarzutu.
Ad.5. Podaj jeden cytat z mego postu gdzie pisałem o nich źle. Było wręcz odwrotnie. Oczywiście poza tym ostatnim.
Ad.6. W wiadomościach lokalnych pokazywano jednego z ekologów z obozowiska (widziałem też podobną wypowiedź pana Wajraka), który twierdził, że jest (bądź organizacja, którą reprezentuje) jednym z właścicieli działki i inwestor nie uzgadniał z nimi przeznaczenia tych gruntów, działka nie jest wywłaszczona, w związku z tym budowa nie może być prowadzona. Jest to ewidentne mijanie się z prawdą. Są potwierdzone informacje, że w chwili wykupu przez organizacje ekologiczne w księdze wieczystej tej działki była już adnotacja o rozpoczęciu procedury wywłaszczeniowej pod budowę drogi. Ludzie, którzy znają się na tych sprawach nieco lepiej niż ja twierdzą, że taka działka nie powinna być już przedmiotem transakcji, ale to znowu sprawa dla ekspertów-prawników i ewentualny problem notariusza, który sprządził akt notarialny.
Nie dorabiaj mi proszę rogów, kopyt i diabelskiego ogona

Ćiągle wkładasz mi w "usta" słowa, których nie wypowiedziałem i przypisujesz intencje, o które bym siebie nawet nie podejrzewał.