-
Pełne uzależnienie
sp4xkp - mój opis pasuje do ciebie tylko w pewnym stopniu, choć pasuje. Polemiki nie podejmuję, bo jak pisałem była gorąca polemika w dziesiątkach wypowiedzi. Były tam, uwierz mi jeśli nie czytałeś, informacje o charakterze budowy, polemiki o tym co ma wartość i jaką, dywagacje czy w ogóle takie wartościowanie ma sens i czy nie można po prostu zrobić czegoś z głową od początku do końca bez ryzykowania ani jednego ani drugiego. Były wyjątki z pisma KUE, instytucji bądź co bądź znającej się lepiej ode mnie oraz od wszystkich atakujących ekologów. Były również przykłądy ignorancji i buty ministra i jego ludzi. Wchodzenie w taką polemikę teraz jest pozbawione sensu, bo nie dotarły do ciebie przytaczane argumenty i nie chcesz o argumentach rozmawiać. Zamiast tego zaczynasz temat obwałkowany - wątpliwości, psioczenie na ekologów, poddawanie w wątpliwość zarzutów o szkodliwości inwestycji, dramatyczne pytania o wagę ludzkiego życia. To puste słowa, bo nie mają żadnej argumentacji. Do argumentacji trzeba się wrócić kilka stron wstecz i poczytać. I wtedy jestem gotów do dyskusji o konkretach.
Z chęcią się do was wybiorę, mam takie plany na lato jeśli tylko córeczka będzie gotowa. Nad Rospudą byłem kilka lat temu i z chęcią odświeżę wspomnienia kosztem Biebrzy i Białowierzy.
Biperku, ja również mam emocjonalne zaangażowanie. Bo mi się bardzo nie podoba robienie idiotycznych pomysłów za wspólną kasę, bez efektów i przy wielkiej szkodzie cennego miejsca. Ale pisaliśmy już o tym. Ja Augustowieków rozumiem, ale żałuję, że są często tak krótkowzroczni (nie chcę pisać miałem rację, ale budowa stoi, i wszyscy tracą. Minister dalej swoje, alternatywa nawet nie drgnęła w planowaniu.
)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum