sp4xkp ma trochę racji. Brak infrastruktury to jedno, ale zainteresowanie Rospudą znacznie przekracza możliwości obsłużenia wszystkich jak należy. Nie ma problemu z ludźmi, którzy są jako tako świadomi. Już o tym kiedyś pisałem - zieloni powinni zaangażować się teraz w lobbowanie (nie zorganizować) na rzecz zorganizowania i skanalizowania tego całego ruchu wokół Rospudy - znają się przecież na ochronie przyrody. Zwierzęta z nad Rospudy mogą na razie o spokoju zapomnieć
Sama Dolina jest na razie nietknięta, jeśli rzeczywiście wstrzymają inwestycje ze względu na mistrzostwa Europy, to może do 2012 wyklaruje się projekt satysfakcjonujący wszystkie strony.
Biperek - mam nadzieję, że moja prognoza rozwalonej doliny i miasta bez żadnej obwodnicy jednak się nie spełni. Ale to wina Szyszki, że nie pomyślał.