Masz rację, jak zaznaczyłem swoją uwagę skierowałem do dziennikarzy, których teksty kształtują opinię publiczną. Z relacji medialnych wynika, że TS zabronił sadzić drzew w części Puszczy Augustowskiej, bo mogłoby to zaszkodzić rzadkim gatunkom ptaków. Ptaki z nad Rospudy to jedno, a nasadzenia na pojezierzu sejneńskim i ochrona tamtych terenów to drugie. Nie kwestionuję zasadności zakazu, ale rzetelność informacji.
Tu się z tobą nie zgodzę. Jak dla mnie w tym piśmie nie ma mowy o hakach. Działania policji mają mieć również charakter prewencyjny. Jak pisałem, protesty zielonych to jedno, ale jeśli miałaby się znaleźć jakaś grupa, która chciałaby podjąć jakieś bardziej ekstremalne działania, to uważam, że jak najbardziej trzeba takich ludzi wyłapywać przed faktem. Granica jest cienka, ale jednak istnieje.Ja jednak widzę. Policja ma ścigać złoczyńców i bandytów i dbać o przestrzeganie prawa. Nie ma wspierać "projektów rządowych" bo nie jest komórką rządową, i ma działać dla dobra publicznego a nie określonej grupy politycznej. Zbieranie na zapas haków na opozycję jest działaniem charakterystycznym dla państwa totalitarnego, policyjnego - tak było w komunie.